Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Kantor, były piłkarz m. in. Resovii i Korony Rzeszów: Jestem zaskoczony, że Korona Rzeszów występuje w rozgrywkach

Michał Czajka
Michał Czajka
Mateusz Kantor (przy piłce) chce wrócić na boisko
Mateusz Kantor (przy piłce) chce wrócić na boisko Michał Czajka
- Korona Rzeszów zalega byłym zawodnikom z wypłatami za okres 3-4 miesięcy, a obecnym zawodnikom płaci pensję na czas. Skoro klub stać na pensje dla zawodników, dlaczego najpierw nie ureguluje zaległości? - pyta retorycznie Mateusz Kantor, były gracz rzeszowskiego klubu, który nie grał w rundzie jesiennej w żadnym zespole z powodu poważnej kontuzji.

Jak zdrowie - jesteś gotowy do powrotu na boisko?
Ze zdrowiem wszystko w jak najlepszym porządku, rehabilitacja przebiega prawidłowo. Jestem jednak dopiero osiem miesięcy po ciężkiej operacji i na ten moment gotowy do gry się nie czuję. Lekarz zalecał, by nie wracać do piłki wcześniej niż dwanaście miesięcy od operacji i tego będę się trzymał.

Stęskniłeś się za graniem?
Jasne, że tak. Najbardziej brakuje mi adrenaliny podczas meczów mistrzowskich i choćby z tego powodu planuję powrót do piłki. Ciągnie wilka do lasu. Przez większość tego okresu rehabilitowałem się, chociaż mało miało to wspólnego z piłką nożną. Na pewno brakuje mi treningów i atmosfery w zespole.

Teraz interesuje cię gra w 4 lidze czy niekoniecznie?
Na ten moment nie ma takiej możliwości, jeżeli zacznę granie od rundy wiosennej, to na pewno przez pierwsze pół roku będzie to niższa liga. Na co dzień pracuję i nie widzę możliwości, bym poświęcał piłce tyle czasu, ile do tej pory. Z wiekiem zmieniają mi się w życiu priorytety.

Pojawiły się jakieś myśli, by skończyć już z graniem czy w ogóle nie było takiego momentu?
Oczywiście, że się pojawiły. Kalkuluję na chłodno - myślę, że praca przyniesie mi więcej korzyści na przyszłość niż granie w piłkę i trenowanie codziennie.

Twój poprzedni klub Korona nie radzi sobie najlepiej - zaskoczony?
Jeśli nie radzą sobie najlepiej, to w ogóle mnie to nie dziwi. Tak naprawdę nie wiem nawet, które mają miejsce, bo nie śledzę ich poczynań na bieżąco. Jeżeli jesteśmy już przy Koronie, to zaskoczony jestem, że taki klub w ogóle występuje w rozgrywkach. Korona Rzeszów zalega byłym zawodnikom z wypłatami za okres 3-4 miesięcy, a obecnym zawodnikom płaci pensję na czas. Skoro klub stać na pensje dla zawodników, dlaczego najpierw nie ureguluje zaległości? Zastanawiam się czy ktoś w ogóle ma kontrolę na tym, co dzieje się klubach ? Nie rozumiem, dlaczego organizator rozgrywek daje przyzwolenie na takie zachowania i kluby bezkarnie mogą „robić w balona” zawodników. Za nieuregulowane należności wobec innego klubu Korona została ukarana jednym minusowym punktem, przecież to jest śmiech na sali. Wszyscy wiedzą o tej sytuacji, pojawiło się wiele artykułów na ten temat. My jako zawodnicy jesteśmy pozostawieni teraz sami sobie w odzyskiwaniu należności, co jest bardzo trudne. Uważam, ze ktoś powinien w końcu zrobić z tym porządek, jeśli chcemy dążyć do normalności w klubach.

Miałeś już jakieś telefony z klubów?
Kilka telefonów otrzymałem, mam już jednak obrany kierunek, który na ten moment wydaje mi się najbardziej realny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24