Mateusz Kantor z Watkem Korony Rzeszów: Jeżeli wszystko zaskoczy, to bez obaw. Korona nie spadnie

Jesteś spokojny przed rundą wiosenną? Nie spadniecie?

Myślę, że tak, wraz z nowym trenerem mocno trenowaliśmy w okresie przygotowawczym. Jeżeli wszystko zaskoczy, to nie ma powodu do obaw. Korona nie spadnie, zrobimy co w naszej mocy, aby się utrzymać. Zdajemy sobie sprawę, że ta runda może być znacznie cięższa, ale jesteśmy na to gotowi.

To byłaby przykra skaza na twojej karierze, by chyba nigdy nie spadłeś?

Gdy miałem 17 lat odszedłem zimą do Górnika Zabrze, jako zawodnik Wisłoki Dębica. W tym sezonie Wisłoka spadła do czwartej ligi, więc niestety myślę, że mogę zaliczyć to jako spadek. Jednak jest to jedyny taki przypadek.

Jest kilka zmian w Koronie, nowi gracze, trener? Pewnie trochę żal Jarka Skiby

Na pewno żal wszystkich chłopaków, którzy odeszli z Korony. Oprócz tego, że byli dobrymi zawodnikami i przydaliby się w naszym zespole, to byli świetnymi ludźmi, którzy mieli bardzo duży udział w doprowadzeniu Korony do miejsca, w którym teraz jesteśmy. Pomimo tego, że nie zgadzamy się z pewnymi decyzjami, musimy się z tym pogodzić i radzić sobie bez nich. Jarek jest bardzo dobrym zawodnikiem, a do tego był wzorowym kapitanem.

Przy okazji spotkań rodzinnych z Darkiem (trener Wisłok - przyp. red.), jest temat 3 ligi?

Oczywiście, myślę, że jest to temat nr 1, kiedy się spotykamy. Zawsze wymieniamy się spostrzeżeniami po meczach i staramy się sobie pomóc przed kolejnymi. Myślę, że wiele razy informacje Darka odnośnie analizy przeciwników znacznie pomagały mi na boisku. Ja ze swojej strony dzielę się doświadczeniem z boiska.

Docina ci za ten mecz z jesieni? On wygrał, a ty wyleciałeś z boiska.

Darek zawsze mi docina, czy to za ten mecz, czy za inne. Jednak to takie braterskie zaczepki, których nie bierzemy na poważnie. Ja zawsze trzymam kciuki za Wisłokę, bo zasługują na wysokie miejsce.

Brat namawia cię na to żebyś wrócił do Wisłoki?

Na razie nie ma tematu mojego odejścia do Wisłoki. Życie pisze jednak różne scenariusze.

Twój faworyt do awansu?

Wydaje mi się, że bardzo mocna może być Siarka i to ją obstawiałbym, jako głównego kandydata. Zrobili ciekawe transfery, solidnie prezentują się w sparingach. Na pewno nie odpuści Podhale, a do walki pewnie włączy się też Łagów.