22-latek zakończył przedwcześnie miniony sezon PGNiG superligi, gdy 4 maja podczas meczu z Chrobrym Głogów, został brutalnie sfaulowany przez Marka Świtałę, który za swoje zagranie ujrzał czerwoną kartkę.
Przemyślanin doznał wybicia barku, uszkodzenia więzadeł barkowo-obojczykowych oraz torebki stawowej i nie mógł pomóc kolegom w walce o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
- Za sobą mam prawie dwa miesiące chodzenia w specjalnej ortezie i drutach w barku. Obecnie zaczynam właściwą rehabilitację, ponieważ od tygodnia nie mam już drutów w barku i mogę w miarę normalnie wykonywać większość ćwiczeń - mówi zawodnik Czuwaju.
- Trenuję trzy razy dziennie, żeby nadrobić stracony czas i jak najszybciej wrócić do wysokiej dyspozycji. Nie mam żalu do Marka Świtały za popchnięcie mnie z tył - dodaje Krocze, który nie ukrywa, że mimo niejasnej sytuacji finansowej klubu, najprawdopodobniej nadal będzie "harcerzem".
- Chciałbym w przyszłym sezonie jeszcze raz powalczyć o awans do superligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco