Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Majcher, żużlowiec Texom Stali Rzeszów po upadku uniknie operacji. Będzie jednak musiał długo pauzować

bum
Mateusz Majcher ma pecha, co wyzdrowieje, to znów przydarza mu się kontuzja, ale zawodnik nie traci ducha
Mateusz Majcher ma pecha, co wyzdrowieje, to znów przydarza mu się kontuzja, ale zawodnik nie traci ducha Paweł Dubiel
Mateusz Majcher, żużlowiec Texom Stali Rzeszów podczas niedzielnego meczu 2. ligi żużlowej z Kolejarzem Opole miał groźny upadek w szóstym wyścigu, po którym na noszach został zniesiony z toru i odwieziony karetką do szpitala. Karambol wyglądał bardzo groźnie tak jak pierwsze prognozy. Nie jest jednak aż tak źle...

Do wypadku doszło w szóstym biegu. Przy wyjściu z pierwszego łuku Peter Hjemland nie opanował motocykla i upadł i najechał na niego Mateusz Majcher. Obaj długo nie podnosili się z toru. Zawodnik Kolejarza jako winny karambolu został wykluczony, choć zespół z Opola miał podobno inne zdanie na ten temat. Majcher nie był zdolny do dalszej jazdy i został odwieziony do szpitala. Hjelmland wrócił do parku maszyn o własnych siłach.

Z naszych informacji wynika, że junior Texom Stali ma uszkodzone trzy kręgi, ale nie będzie potrzebna operacja. Przerwa w startach potrwa około sześciu tygodni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24