Bieg miał bardzo ciekawy przebieg. Na trzy okrążenia przed końcem zaatakowała, najbardziej utytułowana na tym dystansie, Katarzyna Kowalska, ale nie wytrzymała narzuconego sobie tempa do końca. Prześcignęły ją kolejno Alicja Konieczek i Matylda Kowal. Na finiszu to jednak rzeszowianka okazała się lepsza doganiając rywalkę na ostatnich metrach.
Zawodniczka Resovii osiągnęła czas 9:53.18 i tylko o niespełna jedną dziesiątą sekundy wyprzedziła Konieczną. Kowalska na metę przybiegła blisko 20 sekund później.
Wśród panów na tym dystansie ósmy był Patryk Marszałek (Resovia).
To drugi złoty medal Mistrzostw Polski na 3000 metrów z przeszkodami dla Matyldy Kowal i drugi w Lublinie dla Podkarpacia. Kilka godzin wcześniej Paulina Buziak ze Stali Mielec zwyciężyła w chodzie na 5000 m wyprzedzając drugą na mecie Katarzynę Ździebło – również ze Stali. Czwarta była Kinga Majchrowicz z Resovii.
W eliminacjach biegu na 100 metrów pań startowała Emilia Dąbek z Victorii Stalowa Wola (12,21 s) zajmując 6. miejsce, wygrała faworytka Ewa Swoboda (AZS AWF Katowice, 11.36).
Na 1500 metrów Szymon Żywko (Victoria SW, 3:51.07) był siódmy, a Szymon Zięba (Tiki-Taka Kolbuszowa, 3:52,28) dziesiąty. Wygrał Adam Kszczot (RKS Łódź, 3:46.24)
W sobotę drugi dzień rywalizacji również z udziałem lekkoatletów z Podkarpacia.
POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:
ZOBACZ TAKŻE - Artur Skowronek: Chcę grać ofensywną piłkę w Stali Mielec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"