Mieszkaniec gminy Wiązownica w powiecie jarosławskim tak niefortunnie spawał progi w fordzie stojącym w garażu, że spalił samochód oraz konstrukcję dachową pomieszczenia.
Podczas spawania zapaliła się tapicerka w fordzie courierze. Po chwili płonął już cały samochód a zanim mechanik rozpoczął gaszenie palił się już dach garażu. Udało mu się jednak opanować pożar. Strażakom pozostało tylko dogaszanie.
Nieostrożność mechanika spowodowała straty przekraczające 10 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!