Na każdej wojnie jednym z kluczowych obszarów walki są środki masowego przekazu. Czy media na Ukrainie działają normalnie?
Możliwości techniczne nie zostały przerwane. Ukraina, w odróżnieniu od innych krajów posowieckich, ma dosyć rozwiniętą infrastrukturę informatyczną, tych źródeł łączy internetowych jest bardzo dużo. Nie są scentralizowane, a więc nie da się ich wyłączyć przysłowiowym jednym przyciskiem. Ja sam od rana pracuję w naszej redakcji, co godzinę wchodzę na antenę radia Wnet, i ani razu nie było problemu z Internetem.
A czy pojawiają się nieprawdziwe informacje, które można byłoby przypisać propagandzie rosyjskiej?
Jak najbardziej! Jest zresztą tego bardzo dużo. Dlatego wszystkim zalecają korzystanie z oficjalnych źródeł informacji. Fake newsy, które mają siać panikę, są jawnymi prowokacjami. Jedną z ostatnich, która była dosyć szeroko komentowana, to rzekomy węgierski atak rakietowy na Zakarpaciu. Ale Ukraińcy od wielu lat żyją w takiej przestrzeni fejków i mam nadzieję że są na to uodpornieni.
Z kolei w mediach społecznościowych można zobaczyć, jak tysiące mieszkańców Ukrainy opuszczają swoje miasta, w tym stolicę państwa Kijów. Czy kierunkiem ich ewakuacji jest również Lwów?
Do Lwowa już od kilku dni przyjeżdżali ludzie z centralnej, wschodniej czy południowo-wschodniej części Ukrainy. We Lwowie przewiduje się, że tych osób będzie sporo, więc miasto przygotowuje się do tego. Powstał sztab kryzysowy, który ma odpowiadać za przyjęcie tych osób. Władze nawołują też do przynoszenia najbardziej potrzebnych rzeczy, takich jak np. kołdry, leki, żywność. Praktycznie w każdej dzielnicy powstały takie centra koordynacyjne. To bardzo dobrze, bo aktywizują się nie tylko zwykli mieszkańcy, ale też przedsiębiorcy. Podam przykład - na potrzeby armii w dostarczeniu zagranicznej pomocy humanitarnej potrzebowano 130 tirów. Znalazły się do godziny!
Jakie nadzieje wiążą Ukraińcy ze społecznością międzynarodową?
Ukraińcy zdają sobie sprawę, że nie mogą liczyć na bezpośredni udział wojskowy Zachodu. Liczą jednak, że świat wypowie się w kwestii, co jest dobre, a co złe, i te sygnały ze świata są jednoznaczne, kto tu jest agresorem tzw. państwem bandyckim. To krzepi Ukraińców. Chociaż myślę, że nikt na świecie nie był przygotowany na coś takiego.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco