Metamorfoza Bernardy udała się na medal

Bernarda Jarosz to 46-letnia wdowa z Bojanowa. Samotna, zapracowana matka z szóstką dzieci. Najstarsze ma 26 lat, a najmłodsza dziewczynka Agatka skończyła dopiero 3 lata. - W domu zawsze jest coś do zrobienia - opowiada nasza Czytelniczka. - I nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam choćby jeden dzień tylko i wyłącznie dla siebie - dodaje mieszkanka Bojanowa.

Pani Bernarda przed lustrem spędza tylko tyle, ile jest konieczne, bo po prostu nie ma na to czasu. Do metamorfozy zgłosiła ją córka. Chciała dać mamie szansę odpoczynku, zrelaksowania i profesjonalnych porad.

- Nie boję się zmian i lubię eksperymentować. Bardzo chciałabym zmienić coś w swoim wyglądzie, a zwłaszcza fryzurę - dodała nasza Czytelniczka.

Metamorfoza pozwoliła naszej Czytelniczce na chwilę zatrzymać się, odpocząć i zrelaksować. To był dzień tylko i wyłącznie dla niej.

- Pani Bernarda miała długie, grube, siwe i proste włosy - opisuje Agnieszka Majka, nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół Techniczno-Weterynaryjnych w Trzcianie. - Po metamorfozie włosy naszej klientki nabrały pięknego, zdrowego wyglądu oraz odpowiedniej sprężystości, a to na pewno ułatwi ich stylizację w warunkach domowych.

- Jestem zadowolona z metamorfozy - zapewnia z uśmiechem pani Bernarda. - Skorzystam z rad udzielonych mi przez ekspertów. Zachęcam inne kobiety do udziału w takiej zabawie - podsumowuje.

Fryzura i makijaż

Zabiegi zostały wykonane w Zespole Szkół Techniczno-Weterynaryjnych w Trzcianie przez Agnieszkę Majkę, nauczyciela fryzjerstwa i kosmetyki oraz uczennice: Magdalenę Jarosz, Aleksandrę Półćwiartek, Aleksandrę Młynarz i Katarzynę Dziurdzik. Trzciana 193, tel.: 178514077.

Odcień farby do włosów został dopasowany do typu urody. Koloryzacja - naturalny blond z domieszką piaskowo-beżowego odcienia oraz refleks o barwie bardzo jasnego, mroźnego blondu, który został wykonany tylko na części szczytowej głowy - sprawiła, że twarz klientki nabrała promiennego wyglądu.

Następnie wykonano strzyżenie. Włosy pani Bernardy zostały znacznie skrócone (ok. 10 cm) i wycieniowane na całej długości w taki sposób, aby powstały trójkąty w wybranych partiach, dzięki czemu uzyskano lekkie pukle.

Po strzyżeniu oraz zabiegach spa dla włosa została zaaplikowana pianka. Pomogła unieść włosy u nasady, dodając im objętości i ułatwiając uzyskanie lekkich pukli i fali, co nadało twarzy młodzieńczego wyglądu. Na koniec wykonano makijaż w kolorach naturalnych, zieleni (od pasteli po butelkową zieleń), podkreślając kontur oczu.