Miasto Szkła Krosno ograło lidera King Szczecin [ZDJĘCIA, RELACJA]

Szczęśliwy finał przerósł nawet największych optymistów. Trudno wszak oczekiwać było zwycięstwa przy wyniku 15:38 w połowie drugiej kwarty. Tym bardziej, że asy szczecińskiego teamu, czyli: Paweł Kikowski, Mateusz Bartosz i Łukasz Diduszko robili w pierwszej połowie co chcieli. Trafiali z dystansu, imponowali indywidualnymi akcjami, uniemożliwiali rozwinięcie skrzydeł gospodarzom. Słowem: panowali na parkiecie.

W trzeciej kwarcie odblokował się Anton Gaddefors, trafiając trójkę za trójką. Jego skuteczność szczególne znaczenie miała między 25, a 28. minutą, kiedy to trzykrotnie trafiał z dystansu, co przy słabości rzutowej przyjezdnych pozwoliło krośnianom zbliżyć się na 5 punktów (59:64). W kolejnych fragmentach wrażenie robił Jakov Mustapić, trafiający w trudnych sytuacjach, robiący przewagę pod koszem rywali. Nieźle radził sobie w końcówce Seid Hajrić, dzięki któremu Miasto Szkła wyszło na prowadzenie 80:79, a działo się to na 2. minuty 49. sekund przed końcem meczu.

Początek dogrywki również na korzyść szczecinian. Po trójkach Jimmiego Gavina i Bartosza King wygrywał różnicą 6 oczek, ale kolejna pogoń Miasta Szkła przyniosła efekt. Ostatecznie krośnianie zapewnili sobie zwycięstwo na 4. Sekundy przed końcem meczu.

Kwarty: 13:33, 22:17, 29:22, 22:14, dogr. 12:9

Miasto Szkła: Hajrić 8, Gaddefors 29 (6x3), Grochowski 3, Pinkston 21 (1x3), Mustapić 17 (1x3) oraz Jakóbczyk 2, Oczkowicz 7 (1x3), Sroka 11 (2x3), Alexis 0. Trener Michał Baran.

King: Kowalczyk 2, Paliukenas 6 (1x3), Kikowski 30 (3x3), Bartosz 20 (4x3), Harris 8 oraz Jogela 5, Gavin 9 (3x3), Diduszko 11 (3x3), Jonuska 0, Diesiatnikow 4. Trener Mindaugas Budzinauskas.

Sędziowali Wojciech Liszka oraz Arnauld Kom Njilo, Michał Kuzia. Widzów 1000.

Magazyn STADION z siatkarką Katarzyną Żabińską: