Miasto Szkła w 8 kolejce wygrało 8 mecz sezonu

SKK Siedlce - Miasto Szkła Krosno 69:100 (22:26, 16:22, 17:25, 14:27).
SSK: Sulima 6 (2x3), Kowalewski 14 (4x3), Musijowski 3 (4 str.), Sobiło 2, Rajewicz 19 (9 zb.) oraz Struski 6 (4 str.), Bal 3 (1x3), Brenk 8 , Bajtus 4, Bojko 4, Osiński 0. Trener Wiesław Głuszczak.
Miasto Szkła Krosno: Oczkowicz 20 (4x3), Dłuski 7, Brek 12 (3x3, 4 as., 4 str., 3 prz.), Pełka 17 (1x3), Rduch 8 oraz Baran 8 (2x3, 4 as.), Małgorzaciak 10 (1x3), Wyka 10 (1x3, 8 zb., 3 prz.), Galewski 6, Rak 2. Trener Michał Baran

Gospodarze do czasu stawiali naszemu liderowi. Szalał Rajewicz (17 punktów do przerwy). W I połowie 8 razy zmieniało się prowadzenie, tablica 5 razy pokazywała remis. Jeszcze w połowie II kwarty siedlczanie przegrywali tylko punktem, ale na finiszu kwarty Miasto wrzuciło wyższy bieg, Dawid Brek (12 pkt. do dużej pauzy) trafił raz drugi, poprawił Filip Małgorzaciak i goście wypracowali po 20 minutach 10 „oczek przewagi (48:38).

Po „trójce” Dariusza Oczkowicza SKK przegrywało 43:56. Gospodarze nie pękali, potrafili zejść poniżej 10 punktów strat, ale lider nie zamierzał się stresować w ostatniej kwarcie i załatwił sprawę jeszcze przed ostania ćwiartka. Zadbał o to Małgorzaciak, Oczkowicz i Dariusz Wyka. Po ich trafieniach zaliczka krośnian po dwóch kwadransach wynosiła 18 punktów (73:55).

Grając na luzie nasi zawodnicy nadal dobrze się bawili; za 3 trafiali Oczkowicz, Michał Baran, Małgorzaciak i przewaga „miastowych” rosła jak na drożdżach (92:60 po 35 minutach). Przyjemność zdobycia setnych punktów i ustalenia wyniku przypadła Hubertowi Rakowi. Zrobił to sekundę przed syreną. Ciekawostkę statystyczna stanowi fakt, iż gospodarze wykonywali tylko 5 rzutów wolnych.