W zasadzie każdy etap meczu należał zdecydowanie do miejscowych, zwiększających systematycznie dystans. Rywale nawet jeśli próbowali odrabiać straty, to po kilku zdobytych punktach nie byli w stanie kontynuować ofensywy. Inicjatywę bowiem niemal natychmiast odzyskiwali gospodarze, bezapelacyjnie dominując na parkiecie. Znakomicie prezentował się cały zespół, zaś na prawdziwego snajpera wyrósł Michał Jankowski, trafiający z każdej pozycji, bardzo często również z dystansu. W ogóle rzuty za 3 należały do ważnych atutów Miasta Szkła. Ponadto rozegranie pod koszem, gwarantujące efektowne finalizowanie składnych, szybkich akcji, czy zbiórki pod obydwoma koszami. Mecz co prawda jednostronny, do jednego kosza, lecz niezwykle atrakcyjny dla krośnieńskiej widowni, oglądającej swój zespół naprawdę w wysokiej formie. Szkoda, że tak późno, ale lepiej późno niż wcale.
Miasto Szkła Krosno -Enea Basket Poznań 87:62 (31:10, 21:14, 17:19, 18:19)
Miasto Szkła: Traczyk 4, Heliński 11 (2x3), Zagórski 9 (1x3), Oczkowicz 5 (1x3), Harris 4 oraz Jankowski 24 (5x3),Śpica 5 (1x3), Dubults 13, Łałak 7 (1x3), Dawdo 5, Walciszewski 0, Gomułka 0. Trener Edmunds Valeiko.
Enea Basket: Tomaszewski 8, Nowicki 4 (1x3), Wielechowski 5 (1x3), Fiszer 12 (1x3), Fraś 10 oraz Stankowski 5 (1x3), Jakubiak 0, Maćkowiak 7 (1x3), Bednarek 2, Andrzejewski 2, Ciechociński 7. Trener Przemysław Szurek.
Widzów 500.
Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?