Część radnych obawiała się, że zabudowanie dawnej części lotniska w przyszłości może blokować rozwój portu.
Prezydent Janusz Chodorowski wyjaśnił, że na każdym etapie przygotowywania projektu Parku swoje zastrzeżenia zgłaszali fachowcy z branży lotniczej i użytkownicy lotniska. Lądowisko w kształcie, jaki przyjmie już po wprowadzeniu się firm do Parku odpowiada także Sikorsky’emu. Chce go odpłatnie użytkować przez 30 lat.
Ponadto, jak wyjaśnił Chodorowski, na zmiany planów jest już za późno. Poprzednia rada je zatwierdziła. Zerwanie umów skutkowałoby karami i koniecznością oddania pieniędzy UE.
Agencja Rozwoju Przemysłu udało się przekonać do zainwestowania w Parku firmy z branży lotniczej i motoryzacyjnej.
- Pierwsza funkcjonuje w Krośnie, ale chce w Mielcu produkować lekkie samoloty. Planuje zatrudnić 50 osób - argumentował Chodorowski.
Drugi inwestor to mielecka fabryka stylowych samochodów. Wytwarza kilka pojazdów rocznie, ale chce zwiększyć produkcję - nawet do 70 egzemplarzy. To też wiąże się ze zwiększeniem liczebności załogi.
Większość radnych ostatecznie zgodziła się z argumentami prezydenta i przedstawicieli ARP oraz Agencji Rozwoju Regionalnego MARR (zarządzającego parkiem). Firmy dostaną potrzebne działki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Polacy posiadają coraz droższe smartfony