Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Bihal: strach przechodzić po tej kładce

Norbert Ziętal
Kilkudziesięcioletnia kładka jest w fatalnym stanie. Pomimo tego, codziennie korzysta z niej wiele osób.
Kilkudziesięcioletnia kładka jest w fatalnym stanie. Pomimo tego, codziennie korzysta z niej wiele osób. Norbert Ziętal
Drewno jest już zmurszałe i przegnite. Kładka wykrzywiona i ma sporo dziur. Codziennie musi ją pokonywać sporo mieszkańców.

Chodzi o drewnianą kładkę na Lubaczówce, pomiędzy Bihalami w gm. Wielkie Oczy i Nową Groblą w gm. Oleszyce.

- Ludzie codziennie przechodzą tędy do sklepu, do kościoła, na cmentarz. Idą z duszą na ramieniu, bo w każdej chwili przegniłe deski mogą popękać. Ale nie mają innego wyjścia, bo okrężną drogą wyszłoby z dziesięć kilometrów - narzeka starszy mieszkaniec Bihal.

Rację przyznaje mu kilka innych osób, które interweniowały w naszej redakcji i przyszły na spotkanie z reporterem Nowin.

- Ta sprawa ciągnie się już od wielu lat. Interweniowaliśmy w wielu miejscach. Bez skutku. Teraz zostały nam tylko Nowiny - twierdzi mieszkanka.

Problemem jest to, że kładka łączy dwie gminy. Do tej pory nie były w stanie porozumieć się w sprawie remontu.

- Dwa lata temu został wykonany projekt. Poszły nie niego pieniądze. Prace miałyby kosztować ok. 300 tys. złotych. Nasza rada zdecydowała, że przekaże pieniądze. Problem jej z sąsiadami - mówi Janusz Sopel, radny gminy Wielkie Oczy.

Wolę załatwienia sprawy ma również gmina Oleszyce.

- W tym roku nie mamy pieniędzy na to zadanie. Jak będzie w przyszłym nie wiem, bo nie mamy jeszcze uchwalonego budżetu. Zależy nam na zrealizowaniu tej inwestycji. Może uda się zdobyć jakieś dofinansowanie z zewnątrz. Np. z programów unijnych - twierdzi Andrzej Gryniewicz, burmistrz Oleszyc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24