Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy dzielnic włączonych do Rzeszowa nie czują zmian

Anna Janik
- Myśleliśmy, że po przyłączeniu Budziwoja do Rzeszowa szybko będziemy jeździc po asfaltowej drodze - ubolewa Marian Głodowski.
- Myśleliśmy, że po przyłączeniu Budziwoja do Rzeszowa szybko będziemy jeździc po asfaltowej drodze - ubolewa Marian Głodowski. Dariusz Danek
- Nawierzchnia na ulicy Karmelickiej jest fatalna, najgorsza na osiedlu. Dziury takie, że samochody zdzierają podwozie. A przecież po włączeniu do Rzeszowa wszystko miało się zmienić - żali się Marian Głodowski.

Już ponad pięćdziesiąt lat mieszka przy obecnej ul. Karmelickiej, jednej z bocznych uliczek odchodzących od ul. Budziwojskiej. Ani tu ani na innych podobnych drogach dawnej wsi Budziwój, nigdy nie było porządnej, asfaltowej nawierzchni, oświetlenia i chodników. Dlatego mieszkańców tak cieszyło włączenie miejscowości do Rzeszowa. Zwłaszcza związane z tym obietnice prezydenta Tadeusza Ferenca o remontach dróg.

Dziury i błoto po kolana

Jak się okazuje, dwa lata w Rzeszowie nie zmieniły tu niczego.

- Dalej dziury i błoto po kolana, jak tylko spadnie trochę deszczu. Gdy idzie się tędy wieczorem, nie widać nawet, w co się wchodzi, bo nie ma latarni - opowiada rzeszowianin.

- Dzieci przychodzą do domów całe w błocie, bo ulica biegnie w dół, więc woda dosłownie zalewa je z góry - dodaje.

Największe wyrwy miasto doraźnie łata kruszywem, ale to nie zadowala mieszkańców, których stale przybywa. Już jest tu kilkadziesiąt domów i powstają kolejne.

Czekają już dwa lata

Czy jest szansa na spełnienie obietnic, które prezydent złożył jeszcze przed włączeniem do miasta?

- Oczywiście planujemy poważne inwestycje na osiedlu Budziwój w przyszłym roku. Najpierw wyremontujemy główne ulice, którymi porusza się najwięcej osób, czyli Jana Pawła II, Senatorską, Budziwojską i Karola Wojtyły - wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta. - Mieszkańcy bocznych ulic niższej muszą niestety uzbroić się w cierpliwość, bo w tych remontach musimy zachować jakąś kolejność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24