- Niech władza wie, że nie będziemy siedzieć bezczynnie - stwierdziła Jolanta Ziobro, przewodnicząca zarządu osiedla.
Wiceburmistrz Henryk Pazdan uspokajał mieszkańców: - Nikt nie ma zamiaru budować wam na siłę nadajnika. Burmistrz musiał wszcząć procedury, bo takie są przepisy.
- Nieprawda - ripostowała radna Monika Roman. - Trzeba było zrobić wszystko, żeby ten pomysł upadł w zarodku. A nie zrobiono nic. Teraz, gdy podnieśliśmy raban, to szybko robi się konsultacje.
- Nadajnik i tak nie powstanie, bo - z tego co wiem - jeden z właścicieli nie chce sprzedać działki - uspokajał wiceburmistrz. Zapowiedział, że budowa stacji będzie konsultowana także z mieszkańcami. Spotkanie w tej sprawie urząd miasta zwołał na 26 czerwca.
Mieszkańcy zapowiedzieli, że jeżeli urząd nie wycofa się z pomysłu budowy stacji, to zablokują drogę krajową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?