Mieszkańcy na 45 minut zablokowali obwodnicę Dębicy

Mieszkańcy, mimo padającego deszczu, wyszli o godz. 17 na przejście dla pieszych i chodzili po nim w kółko. W tym czasie na ul. Lwowskiej, czyli obwodnicy miasta, utworzyły się kilometrowe korki, a zdenerwowani kierowcy klaksonami usiłowali zmusić protestujących do zejścia z drogi. Niewiele to pomogło. Protestujący skrócili planowaną na godzinę blokadę tylko o kwadrans.

O co chodziło mieszkańcom? Otóż na środku remontowanej właśnie obwodnicy, która jest częścią krajowej "czwórki", na skrzyżowaniu z ul. Kawęczyńską, budowlańcy wstawiają wysepkę. Poruszającym się ul. Kawęczyńską samochodom uniemożliwi ona przejazd przez obwodnicę. Kierowcy będą zmuszeni skręcać w prawo i szukać innych skrzyżowań, na których można będzie przedostać się przez obwodnicę. To spowoduje jednak nadkładanie kilometrów i wydłużenie czasu dojazdu do pracy, szkół, urzędów czy przychodni. Tego mieszkańcy nie chcą zaakceptować.

- W 2007 r. dowiedzieliśmy się, że ma być taki mur w środku obwodnicy wstawiony - mówi Grażyna Nalepa z ul. Kawęczyńskiej. - Sprzeciwiliśmy się temu, zrobiliśmy blokadę. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poszła nam na rękę. Warunkiem było wykupienie przez miasto terenu pod zrobienie zjazdów i skrzyżowania.

Kilka dni temu mieszkańcy dowiedzieli się, że wysepka jednak będzie przedzielać obwodnicę. Powodem były opóźnienia w wykupie gruntów pod skrzyżowanie.

- Były problemy z wykupem budynku. Wszystko przesunęło się o rok. Teraz jest już gotowa dokumentacja zakładająca skrzyżowanie takie, jak chcą mieszkańcy. Jest też pozwolenie na budowę - tłumaczy Andrzej Reguła, zastępca burmistrza Dębicy.

Wykonawca jednak nie remontuje "czwórki" według nowego projektu. Dlaczego?

- Ta inwestycja jest już za bardzo zaawansowana, za późno na zmiany. Budowy skrzyżowania z ul. Kawęczyńską jednak nie odkładamy. Będziemy starać się o dodatkowe pieniądze i najszybciej jak to możliwe, wybudujemy to skrzyżowanie - przekonuje Joanna Rarus, rzeczniczka rzeszowskiego oddziału GDDKiA.

Mieszkańcy na razie nie zamierzają składać broni. Jutro zamierzają urządzić kolejną, o godzinę dłuższą blokadę.

- Zaczynamy o godz. 16. Każdego dnia będziemy wydłużać protest o godzinę - zapowiada Nalepa.