Mieszkańcy Podkarpacia biedni, ale czynsze płacą najsolidniej

Tak wynika z najnowszego raportu opublikowanego przez Krajowy Rejestr Długów Biura Informacji Gospodarczej. Oznacza to, że na Podkarpaciu jest najmniej zadłużonych lokatorów w kraju. Co ciekawe, na niechlubnej liście niepłacących czynszu przodują najbogatsze regiony, czyli Śląsk (ponad 21 proc. wszystkich dłużników mieszka w woj. opolskim) i Mazowsze (ponad 17 proc.).

Eksperci są zdania, że wynika z tradycyjnego sposobu funkcjonowania rodziny w naszym regionie.

- Dla osób starszych dług to coś niehonorowego, dlatego wolą odmówić czegoś sobie niż nie uregulować zobowiązań wobec innych - uważa socjolog Leszek Gajos. - Poza tym własne mieszkanie to nadal dla nas podstawowe dobro materialne, które po prostu boimy się utracić.

Statystyczny zadłużony mieszkaniec Podkarpacia winien jest spółdzielniom mieszkaniowym średnio 13,8 tys. zł. Prym wiodą mężczyźni, stanowiący ponad 56 proc. wszystkich dłużników. Najwięcej do spłacenia mają osoby starsze w wieku 56-65 lat (średnio 18 tys. zł.) Rekordzista zalega na kwotę 237, 6 tys. zł.

- Problemy z płatnościami dotyczą zazwyczaj osób, które z powodu choroby nie mają lub straciły pracę, a także par po rozwodzie - mówi Janusz Słupek, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Zodiak" w Rzeszowie, na której konto każdego miesiąca spływa ok. 10 proc. pieniędzy mniej niż powinno.

- Oczywiście zdarzają się też krezusi, którzy próbują kombinować, jak nie zapłacić. Radzimy sobie z nimi jednak w prosty sposób: dług rozkładamy na raty, ale nigdy nie darujemy odsetek.

Skutecznym batem na celowo uchylających się od płacenia są tzw. e-pozwy do sądu i wpisy do KRD, uniemożliwiające m.in. wzięcie kredytu lub kupienie telefonu na abonament.