Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Pruchnika chcą być mieszczanami

Roman Kijanka
Małgorzata Mikulec z Pruchnika i Agnieszka Chojnacka jej znajoma ze Śląska uważają, że przynajmniej na początku odzyskanie praw miejskich nie wpłynie na warunki życia Pruchniku.
Małgorzata Mikulec z Pruchnika i Agnieszka Chojnacka jej znajoma ze Śląska uważają, że przynajmniej na początku odzyskanie praw miejskich nie wpłynie na warunki życia Pruchniku. Fot. Roman Kijanka
Pruchnik, który prawa miejskie utracił w 1935 roku, chce z powrotem być miastem. Starania weszły już w fazę formalnych przygotowań.

Trwają konsultacje społeczne, a władze gminy przygotowują dokumenty, które trafią do Rady Ministrów.

W konsultacjach już wypowiedzieli się mieszkańcy samego Pruchnika i większość stwierdziła, że chce mieszkać w mieście, chociaż przeciwników też nie brakowało. Jedni są za odzyskaniem praw miejskich widząc w tym możliwości rozwoju. Inni boją się większych podatków.

Swoje opinie wyrażą też mieszkający w całej gminie.
- Pruchnik przez 500 lat był miastem. Jeśli wrócimy do naszej historii, to nikt na tym nie straci, przeciwnie wszyscy zyskamy - uważa Stanisław Górski, wójt gminy Pruchnik.

- Wzrosną podatki, opłaty, pojawi się więcej urzędników. Po co nam to - odpowiadają oponenci.

Nie chodzi tylko o prestiż

W ciągu ostatnich 10 lat na Podkarpaciu prawa miejskie odzyskało 3 miejscowości. Dwie kolejne staną się miastami z początkiem przyszłego roku.

W 1996 r. miastem stał się Narol w powiecie lubaczowskim. Wcześniej miał prawa miejskie w latach 1592 do 1880. W 2008 do rangi miasta została podniesiona Boguchwała w powiecie rzeszowskim. Wcześniej była miastem od 128 do 1772 roku.
W tym roku prawa miejskie otrzymał Brzostek w powiecie dębickim, który był miastem od 1367 do 1934 roku.

Od stycznia miastami będą Przecław w powiecie mieleckim (prawa miejskie od 1471 do 1919) i Kołaczyce w powiecie jasielskim (prawa miejskie od 1354 do 1919 r.)

(źródło: Wikipedia)

- Przywrócenie praw miejskich nie przyniesie od razu wielkich korzyści, ale uważam, że da nam większe możliwości - twierdzi Halina Wojdyło, dyrektor Gminnego Centrum Kultury Sportu i Turystki w Pruchniku i jednocześnie wiceprezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Pruchnickiej.

- Jest wiele elementów, które przemawiają za tym byśmy odzyskali prawa miejskie. Negatywne zdania wynikają z nieświadomości mieszkańców - dodaje.

Nic się nie zmieni

- Przynajmniej na początku nic się nie zmieni. Chyba tylko tyle, że będę mogła powiedzieć, że jestem z miasta - uważa Małgorzata Mikulec, młoda mieszkanka Pruchnika.

- A nie jest miastem? - dziwi się Józef Przepłata, starszy mieszkaniec gminy Pruchnik. - Zawsze uważałem Pruchnik za miasto. Tu się przyjeżdża do lekarza, na zakupy, do urzędów. Tak jak do miasta.

Z rozmów z mieszkańcami można wywnioskować, że większość jest za, ale nie miastem, tylko miasteczkiem. Tak jak było od 1370 roku do utraty praw w1935 r.
Każdego roku do końca lipca rząd nadaje prawa miejskie. Formalnie wsie stają się miastami od 1 stycznia następnego roku. Samorząd Pruchnika chce przygotować potrzebne dokumenty na przyszły rok.

Jeśli się uda odzyskać prawa miejskie, to Pruchnik po Jarosławiu i Radymnie będzie trzecim miastem w powiecie jarosławskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24