Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Tyczyna: nas większy Rzeszów wcale nie cieszy

Aneta Jamroży, Dominika Czapkowska
- Utrata Budziwoja odbije się na pozostałych miejscowościach gminy i ich mieszkańcach – uważa Adam Kruczek, mieszkaniec Tyczyna (na zdj. z siostrzenica Kingą)
- Utrata Budziwoja odbije się na pozostałych miejscowościach gminy i ich mieszkańcach – uważa Adam Kruczek, mieszkaniec Tyczyna (na zdj. z siostrzenica Kingą) Fot. Dariusz Danek
8 milionów złotych. O tyle po odłączeniu Budziwoja zmniejszy się budżet gminy Tyczyn. Od 1 stycznia 2010 to sołectwo wejdzie w skład stolicy Podkarpacia.

W Rzeszowie, głownie w ratuszu, kolejne powiększenie miasta przyjęto z zadowoleniem. W Tyczynie tę radość mało kto podziela.

- Nie rozumiem dlaczego miasta, a zwłaszcza Rzeszów, powiększane są na siłę. Przecież w sumie tylko garstka mieszkańców tego chciała. To nie w porządku - irytuje się spotkana przez nas wczoraj w Tyczynie Agnieszka Kogut.

Coś w tym jest, bo na 3000 osób uprawnionych do głosowania za przyłączeniem Budziwoja do stolicy Podkarpacia było tylko 420 osób.

Najpierw Biała, teraz Budziwój

- Rzeszów na Budziwoju zyska niewiele, a nasza gmina straci bardzo wiele - mówi Roman Holzer, wiceburmistrz Tyczyna.

W przeliczeniu na pieniądze to wiele, to ok. 8 mln zł, o które skurczy się budżet gminy. Zostanie 20 milionów.

- Łącząc straty po odłączeniu Budziwoja, a wcześniej Białej, gmina straci w sumie ok. 14 milionów czyli aż 44 proc. budżetu z 2008 r. - dodaje wiceburmistrz.

Jak kurczy się gmina Tyczyn

Jak kurczy się gmina Tyczyn

Do 2008 roku gmina Tyczyn liczyła 16 tys. 589 mieszkańców i zajmowała powierzchnię 8 tys.258 ha.

1 stycznia 2009 r. gmina traci na rzecz Rzeszowa Białą, a wraz z nią ponad 2 tys. mieszkańców i 606 ha powierzchni gminy.

Od 1 stycznia 2010 r. gmina utraci Budziwój (ponad 4 tys. mieszkańców i 1750 ha powierzchni. W gminie oprócz miasta Tyczyn pozostaną jedynie 4 sołectwa: Borek Stary, Hermanowa, Kielnarowa i Matysówka.

Jego zdaniem Rzeszów odebrał Tyczynowi strategiczne sołectwa, te najbardziej zurbanizowane.

- To właśnie w nie inwestowaliśmy najwięcej, bo liczyliśmy, że w przyszłości przyniosą gminie zyski. Te plany zniweczył Rzeszów - podkreśla Roman Holzer.

Podobnie jak wiceburmistrz, tę sytuację oceniają zwykli mieszkańcy.

- Dlaczego Rzeszów nie przyłączy terenów gdzie jest wiele do zrobienia, gdzie nie ma dobrych dróg, kanalizacji i wodociągów, tylko łakomi się na gotowe - zastanawia się Adam Kruczek.

Co dalej

Żal do Rzeszowa pewnie zostanie na długo, ale klamka zapadła. Jak okrojona gmina zamierza sobie radzić dalej?

- Jest zbyt wcześnie, by jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć. Musimy zastanowić się nad wszystkim planowanymi inwestycjami i zaplanować na nowo co i gdzie możemy zrobić - mówi wiceburmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24