Mieszkaniec gminy Pruchnik miał zarobić, a został okradziony na 320 tysięcy złotych!

Mężczyzna, zafascynowany obietnicami szybkiego zysku, zainstalował na swoim telefonie komórkowym tzw. zdalny pulpit na prośbę fałszywych doradców. Okazało się, że "zdalna aplikacja" była jedynie pretekstem do sterowania systemem operacyjnym ofiary przez Internet. Przestępcy uzyskali pełen dostęp do urządzenia pokrzywdzonego, w tym także do jego konta w firmie oferującej usługi finansowe.

Oszuści, wykorzystując zainstalowane oprogramowanie, przejęli kontrolę nad kontem pokrzywdzonego oraz przechwycili login i hasło. Dodatkowo stworzyli fałszywą stronę internetową, na której ofiara mogła sprawdzać rzekome zyski z inwestycji. Kiedy mężczyzna próbował wypłacić zgromadzone środki, został zmuszony do kolejnych wpłat, co spowodowało utratę znacznej sumy pieniędzy.

Policjanci apelują o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami proponującymi świadczenie usług finansowych. Wszelkie portale czy giełdy służące do inwestowania należy dokładnie zweryfikować. Tylko zachowując czujność, uchronimy się przed utratą swoich oszczędności.