Mieszkaniec Przemyśla: policja straszy mandatem za wyjście z psem na spacer

Droga ekipo Nowin! Zrobiliście artykuł znaczy interesuje Was temat! Błagam, w imieniu wszystkich psiarzy! Zróbcie coś! Jesteście naszym głosem, co mamy zrobić ze spacerami z psem! Potrzebujemy dokładnych wytycznych nie 'nie daleko' i 'krótki'. Policja i straż miejska nas nęka! Ta informacja od podkom. Fac zupełnie nas nie ratuje przed kolejnymi przykrymi spotkaniami w funkcjonariuszami!

W mieście z dwoma potwierdzonymi przypadkami komunowirusa mundurowi nękają podatników za chodzenie samotnie w miejscach odosobnionych. To zwykły napad na portfele.

To jest chore! Żadne z tych 'zaleceń' nie jest w żaden sposób sprecyzowane. A Policja i Straż Miejska jest wulgarna i agresywna, interpretują wszystko pod swoje dyktando. Zaraz pod dom nie można z psem, bo zamknięty park. Kawałek dalej? Zamknięte boisko. Pies nie wychodzi po to by jak człowiek pójsc do klopa i z powrotem!

Dzis ze znajomom stoje w Przemyslu na Rynku a [wulgaryzm] p,ie,s je,b,any jedzie autem z psiarą i podjezdza do nas i wali takie tekst> : Poszli stąd ! a znajomy coś burknal ale za co ? a pies Poszedł stad bo pojedziesz na izbe tylko ze nie pilismy alko i my trzezwi ! na koniec znajomy powiedzial cwany jestec bo masz mundur mial wychodzic z auta ale my odeszlismy pare metrow dalej

Dlaczego pod artykułem o tym, że jutro przyleci cały samolot osób powracających z Mediolanu i Rzymu do Jasionki jest wyłączone komentowanie ???? bo każdy mieszkaniec z Podkarpacia zdaje sobie sprawę, że prawdopodobieństwo że mogą być zarażeni jest bardzo duże ? Dlatego wylądują na Podkarpaciu ??? bo mamy za mało własnych chorych ? W powiecie bieszczadzkim póki co wcale....Jak to możliwe, że dopiero jutro wracają do Polski ?... dlaczego nie wrócili wcześniej ?.... nie chciałabym uprawiać czarnowidztwa, ale za tydzień dwa może się okazać, że szpital w Łańcucie przestanie być wydolny...

6 kwietnia, 21:32, Gość:

Pani podkom. Marta Fac z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. Bardzo proszę o pouczenie kolegów pracujących w komendzie że zwrot " swędzi cię pięćset złotych" nie bardzo mieści się w regulaminie policji. Brak masek u policjantów naraża mieszkańców naszego miasta na ryzyko zarażenia. Również gumowe rękawiczki powinny być wymieniane każdorazowo po podjętej czynności związanej z kontaktem z inną osobą np. kontrola dokumentów. Niestety nie są. Doceniam niebepieczną pracę policjantów, oni zaś powinni okazywać odrobinę szacunku dla obywateli. Inaczej bardzo szybko staną się okupantami, zamiast służyć społeczeństwu. Zwracanie się do dorosłego mężczyzny idącego z nastoletnią córką per " swędzi cię 500 zł" jest poprostu nieprofesjonalne, a po ludzku sądząc (w mojej opini)i - chamskie.

Trzeba było brać nr.służbowy od życiowego nieudacznika i składać skargę ale nie tu tylko do Rzeszowa.

Pani podkom. Marta Fac z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. Bardzo proszę o pouczenie kolegów pracujących w komendzie że zwrot " swędzi cię pięćset złotych" nie bardzo mieści się w regulaminie policji. Brak masek u policjantów naraża mieszkańców naszego miasta na ryzyko zarażenia. Również gumowe rękawiczki powinny być wymieniane każdorazowo po podjętej czynności związanej z kontaktem z inną osobą np. kontrola dokumentów. Niestety nie są. Doceniam niebepieczną pracę policjantów, oni zaś powinni okazywać odrobinę szacunku dla obywateli. Inaczej bardzo szybko staną się okupantami, zamiast służyć społeczeństwu. Zwracanie się do dorosłego mężczyzny idącego z nastoletnią córką per " swędzi cię 500 zł" jest poprostu nieprofesjonalne, a po ludzku sądząc (w mojej opini)i - chamskie.

6 kwietnia, 17:37, Gość:

czy łamię zakaz, jadąc na działkę warzywną i wykonując na niej niezbędne prace wiosenne?

6 kwietnia, 20:27, Gość:

Dokładnie, nie polecam.

To nie jest czynność życiowo konieczna w pandemii.

no to w takim razie pójdę , jutro - nie mogę bez działki żyć !

6 kwietnia, 17:37, Gość:

czy łamię zakaz, jadąc na działkę warzywną i wykonując na niej niezbędne prace wiosenne?

Dokładnie, nie polecam.

To nie jest czynność życiowo konieczna w pandemii.

Sytuacja jest bardzo trudna: http://www.gazetaparlamentarna.pl/

No i najważniejsze - wszystkie znaki na niebie i ziemi a zwłaszcza nie ziemi pokazują że najbardziej zagrożeni są nasi kochani Seniorzy oraz osoby o osłabione odporności. Oni stanowią grupę ryzyka i dlatego ich trzeba otoczyć izolacją, oczywiście przeprowadzoną w rozsądny sposób. A my pozostali możemy na siebie nawet pluć (to oczywiście przenośnia) i nic się nam nie stanie. Ministerstwo zdrowia twierdzi że większość przypadków będzie przechorowane jak zwykła grypa. To skąd te wariackie przepisy i tworzenie milionów "więźniów domowych" ? Przecież jedynym efektem będzie załamanie gospodarki. Wtedy dopiero będziemy umierać, nie tylko Seniorzy i słabsi, grupa ryzyka zacznie się powiększać w tempie wykładniczym. Bezrobocie, wzrost podatków, recesja służby zdrowia, brak towarów, brak pieniędzy, itp itd.

Panowie Morawiecki i Szumowski nie słuchają ŻADNYCH głosów rozsądku i zachowują się jak ojciec który ma w domu szczura i żeby się go pozbyć podpalił chałupę. No fakt, jest duża szansa że szczur tego nie przeżyje. Szkoda że rodzina nie ma do czego wracać, ale tatuś chyba oszaleli bo ma to gdzieś... Rządzący! Kategorycznie wzywam Was do odłożenia tej pochodni z którą latacie od piwnicy po strych naszej Ojczyzny!

6 kwietnia, 15:34, Gość:

mogą mnie pocałować w du...e a nie wypisać mandat !!!! tak jak policja przestrzega przepisy i jeżdżą po 5 osób w jednym samochodzie. Ludzie nie dajcie się.

Dokładnie tak! Pełna zgoda! Jako Polacy przez ostatnie tygodnie udowodniliśmy świadomość i podporządkowanie się restrykcjom rządowym które mają sens w minimalizacji zagrożenie. I to jest dobre i z tego możemy być dumni. Zauważmy jednak że teraz coś się zmieniło. Kolejne restrykcje są coraz bardziej irracjonalne. Jeśli ktoś nakazuje mi iść 2 metry od Małżonki mimo że właśnie wstaliśmy ze wspólnego łóżka, albo zakazuje mi chodzić do lasu to udowadnia ponad wszelką wątpliwość że z logicznym myśleniem mija się na wiele kilometrów! Teraz jest pora na to abyśmy pokazali że potrafimy myśleć logicznie i nie będziemy akceptować głupoty którą nam się wciska. Zauważmy również że ta głupota zdaje się nie mieć końca. Kolejną restrykcją może być zakaz otwierania okna, mimo że będzie upalny dzień! Przecież pod hasłem "przerywanie pasa transmisyjnego wirusa" można przemycić każdy najdurnowatniejszy przepis a na koniec dnia okaże się że panuje taki zamordyzm że PRL to przy tym bateryjka. A władza nie lubi wycofywać przepisów które ograniczają swobodę obywateli. Co więcej, nami teraz rządzi autocenzura, każdy boi się powiedzieć co myśli bo boi się reakcji otoczenia. Na szczęście coraz więcej ludzi zaczyna to dostrzegać. Oczywiście tych co żeby przejrzeć na oczy muszą dostać pałą milicyjną po zębach nie brakuje, do Was największa prośba o włączenie SAMODZIELNEGO myślenia. Pozdrawiam serdecznie.

czy łamię zakaz, jadąc na działkę warzywną i wykonując na niej niezbędne prace wiosenne?