Minister Kownacki: do Jasła kryzys jeszcze nie dotarł

Minister Piotr Kownacki, spotkał się z jasielskimi przedsiębiorcami, rzemieślnikami, samorządowcami i dyrektorami szkół średnich. Dyskusja koncentrowała się wokół obecnego kryzysu gospodarczego.

Unia daje nie wszystkim

Jasielscy przedsiębiorcy skarżyli m.in. się na nieodpowiednie procedury pozyskiwani pieniędzy unijnych.

- Jesteśmy firmą eksportową, działająca sezonowo - mówiła Krystyna Jankowska, właścicielka firmy "Dagmara" produkującej ozdoby choinkowe - chcielibyśmy się rozbudować, marzy nam się stworzenie muzeum naszej sztuki, ale pieniędzy z Unii nie dostaniemy bo warunkiem jest innowacyjność - nie kryła rozgoryczenia Jankowska.

Adam Kmiecik, starosta jasielski podkreśli, że trudno jest dostać unijne dofinansowanie.

- Te pieniądze są za trudne i za drogie - mówił Kmiecik. - Najpierw bardzo pracochłonne i żmudne przygotowania projektów a potem konieczność brania kolejnych kredytów na udział własny samorządu.

Wszystko drożeje

Stanisław Dacyl z Cechu Rzemiosł Różnych podkreślał, że rosnące koszty produkcji zmniejszają rentowność przedsiębiorstw. Krytykował także podniesienie o 100 proc. podatku od wieczystego użytkowania.

- Skoro Jasielska Spółdzielnia Mieszkaniowa musi zapłacić dwa razy większy podatek to przecież musi ściągnąć te pieniądze od lokatorów i cierpią na tym ludzie - podkreślał.

- Decyzje o podwyżce podjęliśmy, jak jeszcze nie było mowy o kryzysie - odpowiedziała na zarzut Maria Kurowska, burmistrz Jasła - Wcześniejsza wycena gruntów była robiona wiele lat temu i musiałam to urealnić.