Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister zdrowia odwiedził dzieci w rzeszowskim hospicjum

Beata Terczyńska
Krzysztof Kapica
Rozpoczniemy prace, by rozdzielić finansowanie stacjonarnych hospicjów dla dzieci od tego dla dorosłych - obiecał dziś w Rzeszowie Bartosz Arłukowicz.
Minister Arłukowicz w hospicjum dla dzieci Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz odwiedził Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci w Rzeszowie.

Minister Arłukowicz w hospicjum dla dzieci

Minister zdrowia przyjechał wczoraj do Rzeszowa, aby zobaczyć jak działa prowadzone przez fundację stacjonarne hospicjum dla dzieci, jedyne takie w Polsce.

- Chcielibyśmy, żeby minister przychylił się do naszych ponadrocznych zabiegów w ministerstwie o to, by rozróżnić świadczenia dla hospicjum stacjonarnego dla dzieci i dla dorosłych - mówi Rafał Ciupiński, prezes Fundacji Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci. - Dziś istnieje bowiem jeden produkt medyczny: "hospicjum stacjonarne". Obowiązują więc takie same stawki, jeśli chodzi o finansowanie dzieci, jak i dorosłych. Uważamy, że rozdział jest potrzebny. Takowy istnieje przecież w przypadku hospicjów domowych dla dzieci i dorosłych.

Przekonuje, że opieka nad dziećmi w hospicjach stacjonarnych jest droższa.

- Wymagany jest inny, specjalistyczny sprzęt medyczny. Droższe jest samo leczenie. Do dzieci potrzeba też więcej opiekunów. Jest też kwestia rehabilitacji i wyposażenia oddziału w sale terapii zajęciowej - mówi prezes.

Wylicza, że aktualnie fundusz zdrowia przekazuje im ok. 200 zł dziennie na jedno dziecko. Tymczasem realne koszty opieki nad pacjentem to ok. 350 zł.

- Miesięcznie na każde dziecko fundacja dokłada więc ok. 3 tys. zł. Aktualnie mamy pełny oddział - 17 dzieci. Jakby więc to przemnożyć, miesięcznie wychodzi spora kwota - zaznacza. - Fundacja musi pokryć to z własnych pieniędzy, a te zdobywamy szukając sponsorów, darczyńców i licząc na 1 procent podatku.

Choć minister Arłukowicz znalazł tylko 3 minuty na rozmowy z dziennikarzami, udało się zapytać go, czy jest szansa na osobne stawki dla hospicjum stacjonarnego dla dzieci i dorosłych.

- O tym właśnie rozmawialiśmy z dyrekcją tego zbudowanego, ale też prowadzonego z wielkim sercem hospicjum - mówi. - To wyjątkowe hospicjum udowadnia, że musimy pomyśleć o zwiększeniu liczby takich miejsc w Polsce, bo potrzeby są ogromne. Hospicjum domowe jest czymś jednak innym. Dlatego z całą pewnością jest potrzeba, aby stworzyć osobny mechanizm finansowy dla stacjonarnych hospicjów dla dzieci. Będę o tym rozmawiał z prezesem NFZ i podejmę pracę w resorcie, aby wyodrębnić procedurę "stacjonarne hospicjum dziecięce" - obiecał.

Zapytaliśmy ministra, czy popiera starania Uniwersytetu Rzeszowskiego, który chce otworzyć kierunek lekarski. Nie było jednak optymistycznego "tak". Odpowiedź była wymijająca.

- Uruchomienie kierunku lekarskiego to jest bardzo duże wyzwanie dla każdego uniwersytetu. To wysoko specjalistyczne kształcenie - mówił minister. - Analizujemy potrzeby. Bardzo zależy nam na tym, aby specjalistów w Polsce było więcej, wielu specjalności. Dlatego też tworzymy specjalności priorytetowe. Wiem, że uniwersytet ma ambicje, aczkolwiek podkreślam, że tworzenie kierunku lekarskiego to jest ogromne wyzwanie.

Tymczasem na uniwersytecie nie wyobrażają sobie, że nie dostaliby akceptacji z ministerstwa zdrowia, bo taka jest wymagana oprócz zgody ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego. Zwłaszcza, że w tworzenie kierunku lekarskiego w Rzeszowie już sporo zainwestowano. Niedawno pisaliśmy, że marszałek przekazał UR działki koło szpitala "na górce" za ok. 2 mln zł, na których ruszy budowa zakładu nauki o człowieku.

Koszt budowy szacowany jest na 23 mln. Trwa też rozbudowa wydziału medycznego przy ul. Warzywnej. Uczelnia zadbała już o przyszłą kadrę kształcąca lekarzy. UR stara się, by medycyna wystartowała w 2015 r. Władze jeszcze w tym roku planują złożenie wniosków o pozwolenie na uruchomienie kierunku w ministerstwach. Podkarpacie to jeden z nielicznych regionów, który nie kształci dziś lekarzy. Przez to studenci uciekają do innych miast. Z pewnością kierunek w Rzeszowie byłby konkurencyjny dla Krakowa, czy Lublina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24