Mistrzem Rzeszowskiej Ligi Bilardowej zespól Dymiaczy.

Finał lepiej rozpoczęło Sorgo, które po indywidualnych meczach prowadziło 6-5. Później do głosu doszli Dymiacze, którzy wygrali w parach 4-0 ustalając wynik pierwszego meczu 9-6.
W rewanżu dopisywało się Sorgo, więc wszystko było jeszcze możliwe. Bartek Bielec dopisał się do Jacka Pańczaka, a Sebastian Hołówko do Pawła Plisia. „Seba” szybko wygrał z Pawłem 4-2 i teraz wszystkie oczy były skierowane na stół nr 1, gdzie Jacek prowadził 3-2 z Bartkiem.

Drużyna Dymiaczy potrzebowała w tym momencie już tylko jednej partii, aby świętować zwycięstwo. „Bieluch” jednak nie był skory do robienia prezentów i wygrał 6. i 7. partię .Do rozegrania pozostał mecz w parach. Drużynę Dymiaczy reprezentował- Pańczak i Hołówko, a Sorgo - Bielec i Pliś.

Dzięki zwycięstwu Bartka tliła się jeszcze iskierka nadziei na doprowadzenie do remisu w meczu. Pierwsza partia padła łupem Sorgo i w tym momencie pojawiło się już światełko w tunelu, które szybciutko zgasili Dymiacze, wygrywając kolejną partię. Tym samym zostali pierwszymi zwycięzcami Rzeszowskiej Ligi Bilardowej.