MKS Kańczuga przegrał z Pogonią Leżajsk

O pierwszej połowie wiele dobrego powiedzieć się nie da. Gra toczyła się głównie w środku boiska. Od czasu do czasu jedni jak i drudzy próbowali atakować, jednak obrońcy obu drużyn spisywali się bez zarzutów.

Najbliższy zdobycia gola dla gospodarzy był Maciej Lech, którego strzał po indywidualnej akcji przeleciał tuż obok słupka Kurosza.

Goście w sumie tylko raz w pierwszej połowie groźniej zaatakowali. Kamil Padiasek pociągnął lewą stroną wrzucił piłkę na pole karne a tam Krawczyk z 10 metrów przeniósł piłkę nad poprzeczka.

Prawdziwe emocje zaczęły się w drugiej połowie. Pierwsza akcja gości otworzyła wynik meczu. Kamil Padiasek uciekł obrońcom lewa flanką, dośrodkował z pod linii końcowej a nadbiegający Michał Urbański strzałem pod poprzeczkę nie dał szans Mateuszowi Rakowi.

Po straconej bramce miejscowi odważniej zaatakowali, jednak nic z tych ataków nie wynikało. Jedynie po strzale z rzutu wolnego Mateusza Sochackiego, Robert Kurosz zmuszony był wybijać piłkę na róg.

Chwilę później gapiostwo środkowych obrońców wykorzystał Mateusz Staroń i w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi gospodarzy, a gdy za kilka chwil drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Maciej Skawina z gospodarzy zeszło powietrze, niby próbowali atakować ale czynili to bez wiary w powodzenie akcji.

Na boisko dominować zaczęli goście czego efektem trzeci gol. Piłkę po rzucie rożnym w zamieszaniu zgrał na szesnasty metr Pietrycha a tam, Staroń popisał się pięknym uderzeniem przewrotką nie dając szans Rakowi , ustalając wynik spotkania.

MKS KAŃCZUGA - POGOŃ LEŻAJSK 0-3 (0-0)
0-1 Urbański (48, podanie K. Padiaska), 0-2 Staroń (65. po błędzie obrońców), 0-3 Staroń (81. zgranie głową Pietrychy)

MKS: Rak - G. Podstolak, Sykała, Gaweł, Skawina - Kumah-Doe (55. Dziedzic), Kiszka (78. Borcz), Sochacki, Lech - Półtorak (70. B. Podstolak), Grzebyk.

POGOŃ: Kurosz - Sroka (46. Misiąg), S. Padiasek, Rogala, Wolańsk - Klimek (46. Staroń), Piędel (73. Pietrycha), Urbański, K. Padiasek - Krawczyk (86. Ostrowski), Biliński.

SĘDZIOWALI Piotr Chudy oraz Gabriel Czapla i Jan Gawle (Dębica) ŻÓŁTE KARTKI: Gaweł, Skawina, Lech - Misiąg, Krawczyk CZERWONA KARTKA Skawina (70., za drugą żółtą) WIDZÓW: 400.

Więcej w poniedziałkowych Nowinach