W imieniu młodzieży napisał do nas jeden z mieszkańców Markowej. - Nasza wieś liczy ponad 4 tys. osób. Część z nich to młodzież, dla której nie ma warunków do spędzania wolnego czasu. Ośrodek kultury albo stoi pusty albo odbywają się w nim imprezy emerytów i rencistów. W czasie wakacji, oprócz dożynek, nic się nie dzieje. Uroku sprawie dodaje jeszcze fakt, że proboszcz w praktycznie w każdą niedzielę opowiada, jaką to jesteśmy złą młodzieżą - czytamy w mailu.
Okazuje się, że przy Centrum Kultury Gminy Markowa działa kilka grup, w których młodzież uczy się różnych umiejętności. Są grupy taneczne, kółko szachowe, orkiestra dęta. Dla osób starszych działa z kolei koło emerytów i rencistów.
- Jest to grupa, która faktycznie bardzo prężnie u nas działa. Jeśli młodzież zorganizuje się i będzie chciała stworzyć własną grupę, nie widzę żadnego problemu. Wystarczy, że do mnie przyjdą. Chętnie z nimi porozmawiam o ich propozycjach. Pomieszczenie na pewno się dla nich znajdzie. Jestem do ich dyspozycji - zapewnia Jan Kilian, dyrektor Centrum Kultury Gminy Markowa.
Zajęcia to jednak nie wszystko. W wakacje dwa razy w miesiącu organizowane są dla nich imprezy plenerowe. Czy nie mogłyby się odbywać częściej? - Wymagają one zabezpieczenia, a to jest kosztowne. Niestety nie mamy na tyle pieniędzy, żeby zwiększyć ich częstotliwość - wyjaśnia dyrektor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?