Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej za wodę

KATARZYNA SOBIENIEWSKA
TARNOBRZEG. W barach brakuje sałatek, cukierników nęka sanepid, a mieszkańcy miasta mają już serdecznie dość problemów z wodą.

Na razie tarnobrzeżan mieszkających w blokach spółdzielni "Siarkowiec" pocieszyć może fakt, że w sierpniowych czynszach będą niemal w całości zwolnieni z opłat za pobór wody. Zapłacą tylko za ścieki. Lokatorzy bloków tarnobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego dostali już 10 proc. rabatu w opłatach za wodę. Ponadto w każdym mieszkaniu odjęto po 1 m sześciennym zużytej wody.
W społemowskim barze "Bistro" słynącym głównie z sałatek, od dwóch dni w gablocie stoją wyłącznie buraczki ze słoików. W największej cukierni "Valentino" liczba klientów spadła o połowę. Mistrz Walenty Lubowicki niemal codziennie gości inspektorów z sanepidu, którzy badają wodę wypływającą z jego kranu. - Mam już dość tego niekończącego się kryzysu z wodą. Czekam, żeby ktoś wreszcie zrobił z tym porządek.
Do Tarnobrzegu, na zaproszenie władz Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, właściciela sieci wodociągowej, przyjechało już dwóch specjalistów od wody: prof Marek Sozański z Poznania i prof. Marian Granops z Rzeszowa. Obaj przez najbliższe trzy miesiące będą badać możliwości zmodernizowania miejskiej sieci wodociągowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24