Mocne derby: Cosmos podejmuje Karpaty

Po chłodnym i deszczowym tygodniu kibiców w Nowotańcu mają szansę rozgrzać derby z Karpatami. Obie ekipy potrzebują punktów, jak powietrza.

Krośnianie posmakowali wreszcie pierwszej wygranej i mają nadzieję na marsz w górę tabeli.

- Przed nami mecze z Motorem, Garbarnią. Można jeszcze wiele zdziałać tej jesieni, ale najpierw trzeba ograć Cosmos - mówi Adam Fedoruk, trener Karpat. - Zagramy na wąskim boisku, dlatego trenowaliśmy w porównywalnych warunkach. W Nowotańcu liczyć się będzie agresja, gra jeden na jeden. Cosmos ostatnio przegrywa, a my wreszcie trochę odetchnęliśmy. Chcemy pójść za ciosem.

Tylko punkt w 4 meczach to dorobek, który zepchnął Cosmos na 13., ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli. Przeciw krośnianom gospodarze wystawią jednak niemal optymalny skład (za kartki pauzuje Sowiński). Do akcji wrócą Piotr Laskowski, Wołodymir Pidwirnyj i Ireneusz Zarzyka, grający trener zespołu. - Z moja pachwiną już wszystko okej. Karpaty przyjadą do nas po zwycięstwo, jednak my mamy jeszcze większą motywację. Szanujemy rywala, ale wierzymy w komplet punktów - dodał coach Cosmosu.

Atut boiska będzie mieć też JKS (w meczu z Orlętami zagra o siódme z rzędu zwycięstwo) i Resovia, która wraca do akcji po dwóch tygodniach pauzy (podejmie Unię Tarnów). - Przerwa się przydała. Jesteśmy gotowi, ale rywal jest trudny - uważa Szymon Szydełko, trener “pasiaków”.

Stal Rzeszów o punkty powalczy w Białej Podlaskiej z tamtejszym Podlasiem.