Mocne starcie w Szczecinie. Dziś Chemik Police podejmuje PGE Rysice PGE Rysice Rzeszów

To będzie pod każdym względem hitowe spotkanie dwóch pretendentów do tytułu mistrzyń Polski. Chemik po bolesnej wpadce w Tauron Lidze, w której zakończył poprzedni sezon dopiero na piątym miejscu, z mocnym postanowieniem powrotu na szczyty polskiej siatkówki, przeprowadził spektakularne transfery.

- Z takim zespołem możemy wygrać wszystko i postaramy się, aby tak się stało - mówiła kilka dni temu, po zdobyciu przez Chemika Superpucharu Polski Marlena Kowalewska, rozgrywająca ekipy z Polic, która gra pod wodzą nowego trenera - Włocha Marco Fenoglio.

Chemik wygrał w lidze wszystkie trzy mecze po 3:0, ale nie miał mocnych rywalek. Dziś pierwszy taki poważniejszy egzamin z Rysicami, które zapewne nie za specjalnie się czuły po ostatniej, zaskakującej porażce u siebie z Radomką.

Dzisiejszy pojedynek, który pokaże na żywo o 20.30 Polsat Sport, będzie także sprawdzianem dla rzeszowskiego zespołu, który w tamtym sezonie trzy razy spotykał się z Chemikiem i cztery razy zwyciężał. To już jednak historia. Ten mecz będzie zupełnie inny od wszystkich poprzednich, tylko atmosfera ważnego starcia będzie taka sama, bo to trochę takie klubowe derby Polski pod kobiecą siatką. Trener Stephane Antiga ma do dyspozycji wszystkie zawodniczki.

W drużynie Chemika występuje Bruna Honorio, była zawodniczka rzeszowskiego klubu.

W rozegranym w niedzielę meczu 4. kolejki MOYA Radomka Radom przegrała z ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (17:25, 25:19, 15:25, 19:25).