4 z 5
Poprzednie
Następne
Mój sport to rugby
Chociaż grając dla Biało-Czarnych nasz krajan zawsze oddaje serce, nigdy nie zapomni nieistniejącej już ekipy z Jasła. To w niej znalazł pierwsze sportowe autorytety... Z kolegami sprzed lat spotyka się przy okazji corocznych meczów rugby między piłkarzami i kibicami Czarnych. Za dwa tygodnie tradycji stanie się zadość!