MOSiR to megafaworyt (przegrał raz w sezonie), czego w Przemyślu nikt nie podważa.
- Finał to dla nas wielki sukces, ale nie jedziemy do Krosna, żeby przegrać. Będziemy
walczyć. A jeśli przegramy mamy baraż i będziemy chcieli zorganizować w Przemyślu - mówi Krzysztof Młot, coach "polonistów", który nie skorzysta w finale z Bartosza Bala (zapis w kontrakcie, gdy zawodnik wracał z MOSiR-u do Polonii).
W Krośnie nikt jednak nie dzieli skóry na... "Przemyskich Niedźwiadkach".
- Mecze same się wygrają. Drużyna spokojnie trenuje i koncentruje się przed najważniejszymi pojedynkami sezonu - mówi Janusz Walciszewski, prezes MOSiR-u. - Szanujemy rywala, ale liczę oczywiście, że po weekendzie będziemy prowadzić dwa do zera.
Oba mecze rozpoczna się o godzinie 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 66 lat i odstawia takie rzeczy! Ostrowskiej pozazdrości niejedna nastolatka [ZDJĘCIA]
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć