MOSiR Krosno wygrał pierwszy raz w roku

Marcin Malczyk potwierdził, że w koszykówce można indywidualnie rozstrzygnąć o losach spotkania. W III kwarcie, przy stanie 41:37 dla MOSiR-u, krośnianin trzykrotnie pod rząd trafiał za 3, a następnie dalekim podaniem uruchomił Marcina Salamonika, który po kontrze dołożył kolejne oczka.

Przewaga miejscowych sięgnęła wówczas 15 punktów i stała się na tyle wyraźna, że do ostatnich sekund zagrożona nie została. Malczyk od początku imponował. Jako pierwszy, po indywidualnej akcji, zdobył dla gospodarzy punkty (przy stanie 0:4), a później rzucił trójkę i po przechwycie wsadził efektownie piłkę do kosza, po raz pierwszy zapewniając drużynie prowadzenie (10:7). Zbierał piłkę pod własnym koszem, inicjował kontry, umożliwiające zdobywanie MOSiR-owi punktów.

Słowem ratował w I połowie krośnianom skórę. Bo ci w tej części mieli pod górę, i to stromą. Chwilami nikt nie miał pewności, czy się pod nią wydrapią. Na przykład w 16 minucie, kiedy Jaworzno wygrywało 32:23. Dobry basket u przyjezdnych prezentowali Goldammer, Janiak, Śpica, czy Przyborowski. Losy meczu zaczął odwracać Malczyk (trójka przy stanie 25:32, a potem osobiste, niwelujące stratę do 1 punktu - 32:33).

Cieszą też powroty kontuzjowanych Dariusza Oczkowicza oraz Grzegorza Grochowskiego. Kilka ich akcji pokazało, że niebawem wrócą do formy sprzed kontuzji. Pozytyw stanowi też debiut w Krośnie Adama Parzycha, ostatnio gracza Kotwicy Kołobrzeg. Ma on między innymi poprawić statystykę krośnian w rzutach za 3 i niech jako wstęp do realizacji tego celu stanowi trafienie z dystansu w ostatnich minutach.

MOSiR PBS BANK KHS KROSNO - MCKiS TERMO-REX JAWORZNO 75:58 (18:22, 16:13, 23:10, 20:13)

MOSiR: Salamonik 2, Malczyk 26 (6x3), Adamczewski 2, Musijowski 9, Wyka 8 oraz Pisarczyk 14 (1x3), Fraś 4, Oczkowicz 4 (1x3), G. Grochowski 5, Sadło 0, Parzych 3 (1x3). Trener Radović.
MCKiS: Klocek 2, Wróbel 2, D. Grochowski 2, Janiak 9 (1x3), Przyborowski 9 oraz Bukowiecki 2, Smyrdek 0, Nowerski 2, Gospodarek 11 (1x3), Goldammer 10 (1x3), Śpica 9 (1x3) Trener Tomasz Jędros.
Sędziowali Kiełbiński, Dytko (obaj Wrocław), Kucharski (Radom). Widzów 1000.