MOSiR w Lublinie zagrał słabo, ale mecz ze Startem Gdynia pokazał, że na własnych śmieciach jest zdolny do wielkich rzeczy. W sobotę będzie się musiał wspiąć się na wyższy poziom, bo do Krosna przyjedzie MKS. Rywal ma w składzie uznane nazwiska, w tym graczy rodem z Podkarpacia (Grochowski, Wołoszyn). Ten drugi w środę rzucił Polonii 29 punktów.
- W Lublinie można było wygrać, ale nie z taką skutecznością. Zawodowcy, mający za sobą tyle lat gry, tak pudłować nie mogą - mówi Ryszard Żmuda, trener MOSiR-u. - Jeśli poprawimy grę, zaskoczy nam obwód, powtórka z meczu sprzed tygodnia będzie możliwa. MKS ma kim straszyć. Trzeba odcinać od podań Wołoszyna, bo to niski skrzydłowy, ale z pokaźnym wzrostem, mający rękę do rzutu. Sądzę, że zagramy lepszy mecz i damy sobie radę.
Mecz w sobotę o 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki