Rok temu, także w półfinale, górą był nasz team, który ograł kutnian w serii 3-1. Teraz w takim samym stosunku wygrał Polfarmex. W niedzielę sprawy rozstrzygnęły się w dogrywce.
- Drużyna dała z siebie wszystko, a niuanse zdecydowały, że nie doprowadziliśmy do piątego meczu, który gralibyśmy u siebie. Był to przedwczesny finał. Bez względu na to, czy do głównej rozgrywki awansuje Start Lublin, czy WKK Wrocław, Kutno raczej wygra - ocenia szef MOSiR-u.
Przed niedzielnym meczem doszło do zgrzytu, a raczej próby zdekoncentrowania naszych koszykarzy. - Działacze, trener Kutna nie zgodzili, byśmy zagrali w białych strojach. Musieliśmy wystąpić w zielonych, brudnych, zapoconych z poprzedniego dnia - informuje Walciszewski.
Regulamin mówi, że to gospodarz powinien grać w białych, jasnych strojach i w niedzielę w takich na parkiet wyszli gospodarze. Kiedy w takich samych pojawili się krośnianie, polecono im, aby dostosowali się do regulaminu.
- Formalnie wszystko było okej, ale był to brzydki chwyt. Dobrym zwyczajem jest, że gospodarz nie wymusza na gościach koloru strojów. My tego nigdy nie robiliśmy, zawsze też bez trudu dogadywaliśmy się z gospodarzem meczu. Z Kutnem żyliśmy w zgodzie, kibice Polfarmexu mieli darmowy wstęp na naszą halę. Dziwię się, że posunięto się do takiego chwytu. Oczywiście nie przez to przegraliśmy, ale fajne to nie było - przyznał nasz rozmówca.
W weekend MOSiR rozegra pierwszy mecz o 3 miejsce. Najpierw na wyjeździe po tygodniu u siebie. Jutro okaże się czy rywalem krośnian będzie Start, czy WKK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]
- Tak Węgiel zachowała się po przegranej w "Tańcu"! Jury musiało ją pocieszać
- Pyrkosz nie cierpiał Fitkau-Perepeczko. Cały plan słuchał, jak jej ubliżał
- Projektant załamuje ręce nad Cichopek. Apeluje, by zostawiła modę profesjonalistom