Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motocyklowe szaleństwo na Podkarpaciu

Bartosz Gubernat
Archiwum
Kolejki na kursy prawa jazdy, egzaminy i w komisach motoryzacyjnych.

Dzięki kolejnej zmianie przepisów, motocykle są w tej chwili o wiele bardziej dostępne. Wystarczy posiadać prawo jazdy kategorii B minimum 3 lata, aby jednośladami z silnikiem o pojemności do 125 ccm kierować bez dodatkowych uprawnień. Ułatwienie dotyczy zarówno motocykli z manualną jak i automatyczną skrzynią biegów. I to właśnie takie, najsłabsze modele cieszą się w tej chwili największą popularnością.

- Zadbany, ładny egzemplarz można kupić już za ok. 5-6 tys. zł. Takie motocykle sa bardzo ciekawą alternatywa dla samochodów. W cyklu miejskim zużywają zaledwie ok. 3 litry benzyny na 100 kilometrów, pozwalają bez problemu rozpędzić się nawet do 100-120 km/h - mówi Tomasz Rzeszut z komisu motocyklowego Bestmoto w Rzeszowie. Obserwuje, że najczęściej kupują je osoby w wieku 40-50 lat, które chciałyby spróbować jazdy na motorze, ale nie mają czasu na kolejny kurs i egzamin na prawo jazdy.

Także w wydziałach komunikacji podkarpackich urzędów 125-ek rejestruje się najwięcej. - Ale sporo jest także motorów z mocniejszymi silnikami. Jeszcze pod koniec 2013 roku w Rzeszowie było zarejestrowanych 3669 motocykli. Dziś jest ich już ponad 4 tysiące, a liczba stale rośnie - potwierdza Irena Tabęcka zast. dyrektora Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta Rzeszowa.

Na pozostałe motocykle kierowcy muszą jednak zrobić osobną kategorię prawa jazdy. A możliwości jest kilka. Np. kategoria A1 upoważnia do jazdy motocyklami 125 ccm od 16 roku życia. Nauka kosztuje ok. 850 zł. Kategorię A, zarezerwowaną dla najmocniejszych i najcięższych motorów można zdobyć po kursie kosztującym ok. 950-1100 zł. Egzamin można zdawać w wieku 24 lat, lub po upływie dwóch lat od zdobycia kategorii A2, która z kolei upoważnia do jazdy motorem z silnikiem o mocy do 35 kW, czyli 47,6 KM. Aby ją zdobyć, trzeba mieć minimum 18 lat.

- Najłatwiejszy jest egzamin na kategorię AM. Na placu manewrowym nie trzeba wykonywać omijania przeszkody z prędkością 50 km/h, nie ma też awaryjnego hamowania z takiej prędkości. Jazda po mieście odbywa się z góry ustaloną trasą, taką samą dla wszystkich egzaminowanych - mówi Robert Drozd, egzaminator nadzorujący w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Rzeszowie.

Dla pozostałych kategorii trasę po zaliczeniu zadań na placu wybiera egzaminator. Bez względu na kategorię podczas egzaminu trzeba sprawdzić działanie świateł, sygnału dźwiękowego i naciąg łańcucha. W podkarpackich szkołach nauki jazdy na kurs można zapisać się od ręki, ale ze względu na ograniczone możliwości instruktorów nie wszędzie da się zakończyć naukę przed końcem wakacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24