Istnieje też wiele sposobów przyswajania języków. Jednakże wszyscy nauczyciele zgodnie twierdzą, że tylko posługiwanie się obcym językiem w różny sytuacjach daje szanse na sukces.
Do Rzeszowa już po raz dwudziesty przyjechali Amerykanie w ramach programu Pomost International. Program organizowany jest przez Urząd Miasta Rzeszowa w ramach współpracy pomiędzy miastami partnerskimi Rzeszowem a Buffalo w Stanach Zjednoczonych.
Dwadzieścia lat temu Ryszard Sokolowski, nauczyciel języka francuskiego o polskich korzeniach, postanowił pomóc krajowi swoich przodków stawiać pierwsze kroki w demokratycznym społeczeństwie. W związku z tym, że język angielski to okno na świat więc najprostszym sposobem było zorganizowanie grupy chętnych Amerykanów, którzy nauczą tego języka Polaków.
Dlaczego chcą się uczyć
Dla uczestników PI zajęcia są niepowtarzalną okazją, żeby porozmawiać po angielsku i dowiedzieć się wiele o kulturze amerykańskiej. Dlaczego ludzie tak chętnie zgłaszają się na zajęcia w ramach programu PI? Przede wszystkim chcą nabrać ogłady w konwersacji w języku angielskim.
- Chciałabym płynnie mówić po angielsku. Mam nadzieję, że znajomość języka obcego umożliwi mi znalezienie dobrze płatnej pracy. Uważam, że poprawne posługiwanie się angielskim w dzisiejszych czasach to podstawa - mówi nam jedna z uczestniczek kursu. - Wybrałam Pomost International, ponieważ słyszałam wiele dobrego o tym programie oraz chciałam koniecznie skorzystać z jakiejś wakacyjnej oferty nauki angielskiego - dodaje.
Niektórzy z uczestników PI biorą udział w kursie już kolejny raz z kolei. W tym roku zainteresowani tworzą dwanaście grup, w tym 10 dla młodzieży i 2 dla osób starszych. W sumie ok. 100 osób. Zajęcia odbywają się w dni robocze przez dwa tygodnie.
Poznają kulturę amerykańską
Poziom znajomości języka u uczestników kursu jest zróżnicowany. Jednakże każdy z nich musi się nim posługiwać na tyle sprawnie, aby móc rozumieć prowadzących. Zajęcia oparte są przede wszystkim na konwersacji. Uczestnicy poznają kulturę amerykańską i poglądy społeczno - polityczne nauczycieli.
Czyli można dowiedzieć się tego wszystkiego, czego nie wyczyta się w gazetach ani nie obejrzy w telewizji. Zatem poznajemy potrawy konsumowane na co dzień w Buffalo, czy też dowiadujemy się, dlaczego jedni kochają Baraca Obamę, a drudzy wręcz go nie cierpią.
Każdy, kto tylko zechce, może złapać amerykańskiego bakcyla, jakim jest uczestnictwo w wielu wymyślnych łamigłówkach i zabawach (oczywiście prowadzonych w języku angielskim). Na hasło "bingo" niektórzy z uczniów dostają dreszczy, inni zaś z zapałem śledzą kolejne wyczytywane liczby. Każde zajęcia są przygotowywane i opracowywane wcześniej, choć nauczyciele stosują odstępstwa od reguły, żeby urozmaicać spędzany wspólnie czas. Każdego dnia poszczególne grupy mają lekcję z innym prowadzącym. W tym roku, oprócz polskich uczestników, angielskiego uczy się grupa młodzieży z Ukrainy oraz Węgier. W sumie ok. 100 osób.
Wolontariusze z Ameryki
Amerykanie to osoby na ogół emerytowane, byli pracownicy różnych firm i instytucji, którzy wakacje poświęcają rzeszowianom zainteresowanym nauką języka. Co ciekawe, wielu lektorów - wolontariuszy odwiedza Rzeszów kolejny raz.. Najstarszy z nauczycieli ma osiemdziesiąt cztery lata. Amerykanie nie otrzymują za pracę honorariów. Uczestnicy płacą za kurs i te opłaty pokrywają jedynie koszty pobytu zaproszonych gości w stolicy Podkarpacia.
PS Wolontariusze posiadają na ogół polskie korzenie. Ich rodzice albo dziadkowie wyemigrowali kiedyś do Stanów i tam zakładali swoje rodziny. Wielu Amerykanów deklaruje, że po powrocie do USA rozpocznie naukę języka polskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę