4 z 4
Poprzednie
Przejdź na shownews.pl
Można żyć bez samochodu. Wszyscy na rower!
Zbigniew Dranka, miłośnik Jasła: Wiem, za Einsteinem, że „życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód”. W dzieciństwie jeździłem na „Bobo”, potem na młodzieżówce i półkolarzówce „Maratonie”. Z wujkiem i kolegą założyliśmy tandem „Juwidra”. Teraz mam dwa rowery: „Magnum Almea De Luxe” na dalsze trasy i na codzienność składak „Wigry3”, z sakwami na bagaż, niezbędny przy szybkim przemieszczaniu się po mieście. Kartę rowerową mam od pół wieku. Polecam wszystkim rower!