Leszek Baran, socjolog z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania: - Kwota podwyżki przypadająca na jednego posła nie musi być postrzegana jako rozrzutność. Pod warunkiem, że jej rozmiary uzasadnia wzrost kosztów utrzymania biura i że pozwoli ona parlamentarzyście jeśli nie lepiej, to przynajmniej nie gorzej pełnić obowiązki. Z drugiej strony od obywateli wymaga się zaciskania pasa, zgody na zamrożenie płac. Posłowie z pewnością daliby dobry przykład i wykazali się rzeczywistą wrażliwością społeczną, nie podnosząc swych uposażeń.
Miesięcznie na ten cel dostawali w ubiegłym roku 11 150 zł. Z tych pieniędzy płacą czynsz i pensje pracownikom, kupują sprzęt do biura, gazety i książki. Mogą wynająć taxi i rozliczyć jazdę własnym samochodem.
Lubią jeździć i telefonować
Na przejazdy najwięcej wydali posłowie Mieczysław Kasprzak (PSL), Tomasz Kulesza (PO) i Andrzej Ćwierz (PiS). Wszyscy po 35.103 zł. Co zaskakujące Adam Śnieżek z PiS nie wydał na ten cel ani złotówki, nie zapłacił też nic za taxi, więc pewnie korzysta z usług komunikacji miejskiej.
Najbardziej lubi telefonować Tomasz Kamiński (SLD), wydzwonił ponad 19 tys. zł. Tuż za nim w rankingu jest jego partyjny kolega Wojciech Pomajda (17.494 zł.). Najwięcej na materiały biurowe, prasę i książki wydał w zeszłym roku Jan Bury (PSL) i Kazimierz Moskal (PiS).
Niewiele natomiast parlamentarzyści przeznaczają na tłumaczenia i ekspertyzy, choć np. poseł Antoni Błądek (PiS) wydał na ten cel aż 10 tys. zł.
Dobrze wynagradzają pracowników
Poza czynszami, które stanowią znaczny wydatek w poselskich budżetach, politycy sporo przeznaczają na płace dla swoich pracowników. W tej dziedzinie liderem jest Jan Bury z PiS, który wydał na wynagrodzenia 93.590 zł. Niewiele mniej, bo 83.499 zł kosztowało zatrudnienie pracowników Jana Burego z PSL. Dobrze płaci też Marek Kuchciński (PiS), wydał na płace 74.125 zł i Adam Śnieżek (PiS) - 63.080 zł.
Posłowie PiS są też w czołówce, jeżeli chodzi o wydatki na korespondencję. Poseł Stanisław Ożóg wysłał listy za ponad 25 tys. zł., a poseł Piotr Babinetz - ponad 16 tys. zł.
Podkarpaccy posłowie nie wydają natomiast pieniędzy na taxi, większość z nich w tej rubryce ma wpisane "0".
Od 1 stycznia br. posłowie otrzymują miesięcznie o 500 zł więcej na utrzymanie biura.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 66 lat i odstawia takie rzeczy! Ostrowskiej pozazdrości niejedna nastolatka [ZDJĘCIA]
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć