NOWA SARZYNA, pow. leżajski Elektrociepłownia tuż za rogiem, a ...
Na osiedlu ciepło droższe aż trzykrotnie
Małgorzata Motor
- Mogę jeszcze zrozumieć dwukrotną różnicę między jednym, a drugim osiedlem, ale ponad trzykrotna, to lekka przesada - oburza się jeden z mieszkańców os. Awaryjnego.
Z czego wynika tak duża różnica w cenie? Wliczone jest tu nie tylko zużycie ciepła, ale też jego przesył. - Mają na to wpływ zwyczaje mieszkańców, wielkość powierzchni do ogrzania, rodzaj budynku i to, czy jest ocieplony - wylicza Tadeusz Drewniak, kierownik wydziału ciepłownictwa Zakładu Gospodarki Komunalnej w Nowej Sarzynie.
Większe zużycie, inny przesył
Na os. Awaryjnym są budynki, które powstały jeszcze w okresie międzywojennym.
- A wiadomo, że w parterowych szeregówkach zużycie ciepła jest większe, niż w budynkach kilkukondygnacyjnych - wyjaśnia kierownik.
ZGK kupuje ciepło dla osiedla Stałego od Elektrociepłowni Nowa Sarzyna. Dla osiedla Awaryjnego od Zakładów Chemicznych, które z kolei kupują je od ENS. Dlaczego ciepła nie kupują bezpośrednio od ENS. - Nie ma takiej możliwości, bo ciepło dostarczane jest do tego osiedla rurami należącymi do zakładów. W związku z tym, że jest inny dostawca, czyli firma, a nie ZGK, jest też różnica w cenie. Firmy płacą po prostu więcej - podkreśla Tadeusz Drewniak.
Różnica w cenie dla osiedli Stałego i Awaryjnego była od zawsze, ale zwiększyła się po tym, jak od głównej sieci odłączyła się klub sportowy Unia Nowa Sarzyna, Dom Dziecka i Ośrodek Kultury (mają teraz własne kotłownie gazowe). Koszty utrzymania rur spadły na mieszkańców. Część pokrywa też Zakład Gospodarki Komunalnej.
Będą mieli własne rury?
Zdaniem kierownica ZGK różnica nie jest jednak aż taka duża. - Na os. Awaryjnym jest tylko jeden budynek, gdzie za 1 m kw. płaci się 6,49 zł. Są też inne, gdzie ta kwota wynosi 3,33 zł. Dla porównania, na os. Stałym, w zależności od budynku, to 2,84 zł, 3,70 zł, 3,50 zł. To uśredniona cena za 12 miesięcy. Być może mieszkańcy wzięli średnią jedynie za okres grzewczy - przypuszcza kierownik.
Władze Nowej Sarzyny zamierzają rozwiązać w końcu wieloletni problem.
- Rozważamy dwie możliwości. Wybudowanie rur albo kotłowni gazowych. Chcemy zlecić zewnętrznej firmie, by wyliczyła nam, które rozwiązanie będzie bardziej opłacalne - wyjaśnia Jerzy Paul, burmistrz Nowej Sarzyny.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża