Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Podkarpaciu już co drugi poród kończy cesarskie cięcie

Ewa Kurzyńska
Krzysztof Kapica
Odsetek cięć cesarskich wynosi na Podkarpaciu 50,5 proc. Z takim wynikiem, choć najwyższym w Polsce, nie odbiegamy jednak znacząco od innych województw.

- Liczba wykonywanych cięć cesarskich wzrasta w całym kraju. To zresztą trend obecny także w innych krajach - uważa dr n. med. Jarosław Janeczko, konsultant wojewódzki w dziedzinie ginekologii i położnictwa.

Zdaniem specjalisty, tak się dzieje przede wszystkim z dwóch powodów: - Po pierwsze, kobiety bardzo często mówią wprost, że boją się o dziecko i nie będą rodziły siłami natury. Po drugie, lekarz, poddany presji oczekiwań ze strony pacjentki, woli nie ryzykować, i gdy pojawiają się najmniejsze komplikacje, nie zwleka z decyzją o wykonaniu cięcia cesarskiego - wyjaśnia dr Jarosław Janeczko.

Lekarze przyznają, że powszechne jest przedstawianie przez ciężarne pacjentki zaświadczeń od innych specjalistów, np. kardiologów, okulistów, o istnieniu przeciwwskazań do rodzenia siłami natury.

- Trzeba też podkreślić, że nie brakuje kobiet, którym zależy na porodzie siłami natury. Niektóre wręcz wielokrotnie podkreślają, że chcą rodzić naturalnie. Kiedy jednak pojawia się ból, niekiedy zmieniają zdanie. Poza tym same chęci nie zawsze wystarczą. A dla lekarza najważniejsze jest dobro pacjentki i jej dziecka - podkreśla dr Jarosław Janeczko.

W przypadku porodu niepowikłanego NFZ płaci tyle samo za rozwiązanie siłami natury i za cesarkę. Ujednolicenie stawki przed kilku laty miało zatrzymać falę cięć „na życzenie”. Nie pomogło, więc fundusz zdecydował się finansować znieczulenia zewnątrzoponowe, które znacząco redukują ból towarzyszący porodowi. Za wykonanie takiej procedury, oprócz 2184 zł za sam poród, szpital dostaje dodatkowo 416 zł.

- Problem w tym, że ze znieczulenia nie w każdym szpitalu i nie zawsze można skorzystać. Jestem już w 7 miesiącu ciąży, chcę rodzić naturalnie, ale bez bólu. Pytałam mojego lekarza o możliwość skorzystania ze znieczulenia. Usłyszałam, że nic mi nie może zagwarantować, bo nie wie, czy będzie dostępny anestezjolog. Ponoć problem w tym, że tych lekarzy brakuje - mówi pani Joanna, która oczekuje narodzin drugiego dziecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24