Osiedle Sportowa w Rzeszowie
- Wieczorem wszystkie osiedlowe ulice są szczelnie zastawione przez auta. Trzeba jeździć dokoła i szukać miejsca do parkowania - czytamy w mailu od mieszkańców.
Najgorsza sytuacja panuje popołudniami, wieczorami i weekendy.
- Wtedy ludzie są w domu. Czasami auto stawiam na chodniku przed klatką, bo innej możliwości po prostu nie mam. Ale to irytuje sąsiadów, szczególnie tych, którzy nie jeżdżą samochodami. I w sumie to im się nie dziwię, bo chodnik jest dla ludzi, a nie kierowców - mówi pan Marcin.
Mieszkańcy Sportowej na własną rękę zajęli się pomysłem rozbudowy osiedlowych parkingów. Wszyscy zgodnie twierdzą, że najlepszym miejscem na samochody byłby duży, pusty plac przy ul. Chełmońskiego.
- Jest niezagospodarowany i sąsiaduje z jednej strony z ulicą, a z drugiej z garażami. To idealna lokalizacja na parking - czytamy w mailu do redakcji.
Co na to miasto? Jak ustaliliśmy dzisiaj, nieruchomość najprawdopodobniej nie ma uregulowanego statusu prawnego, a co za tym idzie, urzędnicy mogą spróbować przejąć ją na własność. W tym celu należy wystąpić o wydanie decyzji lokalizacji celu publicznego, a następnie wpłacić do depozytu sądowego wartość działki określoną przez rzeczoznawcę.
- Dzięki temu, jeśli kiedyś zgłosi się właściciel terenu, jego ewentualne roszczenia będą spłacone - mówi Grzegorz Tarnowski, dyr. Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa.
W tym tygodniu urzędnicy sprawdzą, czy i kiedy będzie można ta sprawę załatwić. Pomoc obiecali nam także przedstawiciele administracji "Centrum" spółdzielni mieszkaniowej Zodiak, do której należy część bloków na osiedlu Sportowa. Do tematu wrócimy.
- Wieczorem wszystkie osiedlowe ulice są szczelnie zastawione przez auta. Trzeba jeździć dokoła i szukać miejsca do parkowania - czytamy w mailu od mieszkańców.
Najgorsza sytuacja panuje popołudniami, wieczorami i weekendy.
- Wtedy ludzie są w domu. Czasami auto stawiam na chodniku przed klatką, bo innej możliwości po prostu nie mam. Ale to irytuje sąsiadów, szczególnie tych, którzy nie jeżdżą samochodami. I w sumie to im się nie dziwię, bo chodnik jest dla ludzi, a nie kierowców - mówi pan Marcin.
Mieszkańcy Sportowej na własną rękę zajęli się pomysłem rozbudowy osiedlowych parkingów. Wszyscy zgodnie twierdzą, że najlepszym miejscem na samochody byłby duży, pusty plac przy ul. Chełmońskiego.
- Jest niezagospodarowany i sąsiaduje z jednej strony z ulicą, a z drugiej z garażami. To idealna lokalizacja na parking - czytamy w mailu do redakcji.
Co na to miasto? Jak ustaliliśmy dzisiaj, nieruchomość najprawdopodobniej nie ma uregulowanego statusu prawnego, a co za tym idzie, urzędnicy mogą spróbować przejąć ją na własność. W tym celu należy wystąpić o wydanie decyzji lokalizacji celu publicznego, a następnie wpłacić do depozytu sądowego wartość działki określoną przez rzeczoznawcę.
- Dzięki temu, jeśli kiedyś zgłosi się właściciel terenu, jego ewentualne roszczenia będą spłacone - mówi Grzegorz Tarnowski, dyr. Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa.
W tym tygodniu urzędnicy sprawdzą, czy i kiedy będzie można ta sprawę załatwić. Pomoc obiecali nam także przedstawiciele administracji "Centrum" spółdzielni mieszkaniowej Zodiak, do której należy część bloków na osiedlu Sportowa. Do tematu wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce