Na stokach w Bieszczadach i na Podkarpaciu rusza sezon narciarski

Naturalnego śniegu w Bieszczadach jeszcze nie ma zbyt wiele, ale od kilku dni trasy są sztucznie dośnieżane.

Stacja narciarska Lesko-Ski w Weremieniu systematycznie poszerza ofertę turystyczną. W tym sezonie zimowym nowością będzie snowpark oraz sauna fińska sprowadzona ze Skandynawii. Ale najważniejsze są oczywiście trasy do białego szaleństwa.

- Nasi goście na pewno się nie zawiodą - zapewnia Mariusz Skubisz, zarządca wyciągu w Weremieniu.

Ustrzyki ruszą w sobotę

Na sobotę rozpoczęcie sezonu narciarskiego zapowiedział Bronisław Mrugała, właściciel wyciągów Laworta i Gromadzyń w Ustrzykach Dolnych.

- Podobnie jak w zeszłych latach narciarze będą mieć do wyboru kilka tras, w zależności od stopnia zaawansowania - mówi. - Liczę, że wrócą do nas wreszcie amatorzy zjazdów z Ukrainy. Przynajmniej ci, którzy mieszkają w 30-kilometrowej strefie przygranicznej i nie potrzebują wiz wjazdowych do Polski.

W Boże Narodzenie będzie można poszusować z łagodnego stoku na Małym Królu w Ustrzykach. To trasa wymarzona dla początkujących narciarzy. W święta zacznie pracować także wyciąg w Ropience.

Przygotowania do uruchomienia wyciągów trwają również w Arłamowie. -Cały czas dośnieżamy trasy, na sobotę rano będziemy gotowi - informuje Radosław Korczak z ośrodka wypoczynkowego w Arłamowie.

- Pierwszego dnia co dziesiąty przejazd będzie gratisowy.
Czy zdąży Karlików?

W Chyrowej armatki śnieżne pracują niemal od tygodnia. Na najbliższe dni synoptycy nie zapowiadają odwilży, więc najpewniej uda się uruchomić wyciąg już w sobotę. Taki sam zamiar ma zarządca najdłuższego bieszczadzkiego wyciągu w Karlikowie.

Otwarcie tras dla narciarzy w najbliższy weekend zapowiedział również gestor wyciągu krzesełkowego w Przemyślu. Przemyski Ośrodek Sportu i Rekreacji przystąpił w tym roku do akcji "Bezpieczny stok". Cel - promocja bezpiecznych zachowań na trasach narciarskich wśród dzieci i dorosłych. Jednym z elementów akcji jest obowiązek jeżdżenia w kaskach dla osób poniżej 15 roku życia.

Do sezonu zimowego przygotowany jest GOPR. Ratownicy będą czuwać nad bezpieczeństwem narciarzy na Gromadzyniu w Ustrzykach, Karlikowie, Bystrem koło Baligrodu, Chyrowej i Przemyślu.

- Trwają negocjacje z zarządcą wyciągu w Puławach, więc być może będziemy dyżurować również tam - mówi Grzegorz Chudzik, naczelnik Bieszczadzkiej Grupy GOPR.

Dziś w serwisie [www.nowiny24.pl/narty](http://www.nowiny24.pl/narty "www.nowiny24.pl/narty") opublikujemy pierwszy raport z sytuacją na stokach narciarskich na Podkarpaciu i w Bieszczadach.