Nadchodzące hity 2011. Might & Magic: Heroes VI

Wszystko zaczęło się kilkanaście lat temu, gdzie z niepozornej i wydawało się banalnej gry powstał swego rodzaju kult.

Nowy tryb turowy - zastosowany wcześniej w grze "Master of Magic", był ciekawy pod względem strategicznym, ale nie pozbawiony wad. Do tych największych można zaliczyć brak dynamiki, schemat, i pojawiającą się monotonię. Fani na całym świecie kochają tą serię z zupełnie innego powodu - potężnej wręcz grywalności.

"Czwórka" nie zachwyciła

Kolejne części gry wprowadzały pewne innowacje, które dodatkowo uatrakcyjniały rozgrywkę. Niestety seria miała swoje dobre i złe chwile, a te najgorsze przyszły po IV części. Wprowadzenie dość odważnych (ale niekoniecznie udanych) pomysłów, oraz proces przebudowy i stworzenia czegoś nowego od "zera" był przysłowiowym gwoździem do trumny.

Kolejna część również nie zachwyciła, mimo, iż czerpała z najlepszych dotychczasowych pomysłów. Brakował magii, brakowało polotu... brakował klimatu starych dobrych "Hirołsów"...

W tym roku pojawiła się nadzieja na ożywienie serii, i to w dosłownym słowa znaczeniu. Zwłaszcza, że gra Heroes to niemal religia, w której wyznawcy bacznie obserwują poczynania twórców.

Seria powraca w nowym, pięknym stylu

"Might & Magic: Heroes VI" wprowadza szereg nowości, zatem możemy być pewni, że uświadczymy coś naprawdę wyjątkowego.

Jedną z najmocniejszych stron będzie fabuła, która w opinii twórców będzie bardzo interesująca a jednocześnie intrygująca, i nieprzewidywalna. Świat będzie piękny i baśniowy, rozmiar i olbrzymia ilość atrakcji powinny zadowolić każdego fana gier fantastycznych. Patrząc na screeny, można z pewnością stwierdzić, że jednostki jak i lokacje zostały zaprojektowane ze szczególną dbałością o detale.

Ciekawie zapowiadają się rasy, których oprócz tych neutralnych, będzie w sumie pięć. Tradycyjnie staniemy po stronie dobra lub zła, poprowadzimy do walki całą hordę potworów, oraz rozbudujemy miasta o nowe budynki i technologie.

Tak jak w poprzednich częściach weźmiemy udział w licznych potyczkach z wrogiem na planszach podzielonych na pola. Standardowo każda jednostka będzie miała do dyspozycji punkty ruchu, oraz punkty akcji. Czary również odegrają istotna rolę w zwycięstwie, tak więc aspekt strategiczny znajdzie tu swoje zastosowanie.

Oby tylko do września

"Hirołsi" zawsze słynęli z doskonałej ścieżki dźwiękowej. Również i w tym przypadku uraczy nas melodyjna muzyka skomponowana przez samego Roba Kinga, który już wcześniej pracował przy ścieżce dźwiękowej do części pierwszej i drugiej.

Kampania jest owiana tajemnicą. Wiadomo jednak, że nasze decyzje będą miały kluczowy przebieg dla rozgrywki, tak więc będzie wiele dróg do osiągnięcia celu.

Jak będzie w istocie? Zobaczymy. Do wrześniowej premiery jeszcze daleko. Szkoda, że uczniowie na dobre zasiądą do szkolnych ławek...