Rośnie liczba amatorów białego szaleństwa, ale rośnie też liczba ofiar tego sportu. Przyczyną jest tłok na stokach, a także rewolucja w sprzęcie narciarskim. Tłok szybko nie zostanie rozładowany, bo bezśnieżne zimy, które mieliśmy ostatnio, nie nastrajają do inwestowania w budowę wyciągów.
Taliowane i krótkie narty mają zaś to do siebie, że szybko wytwarzają u adeptów narciarstwa iluzoryczne poczucie posiadania większych umiejętności niż w rzeczywistości.
Jeszcze kilkanaście lat temu narciarze łamali sobie ręce i nogi. Dzisiaj, ze względu na większe prędkości, dochodzi też do urazów głowy. W niektórych krajach, by zminimalizować skutki tych urazów, wprowadzono obowiązek noszenia kasków.
W Polsce ratownicy GOPR i instruktorzy narciarstwa bezskutecznie apelują o to od lat. Bezwzględnie kaski powinny nosić wszystkie dzieci jeżdżące na nartach. To samo dotyczy młodzieży i osób, które stawiają pierwsze kroki w tym sporcie.
Niestety, doświadczeni narciarze też się temu nie podporządkowują, bo obawiają się, że w kaskach będą wyglądać śmiesznie i mało profesjonalnie. Chcę jednak przypomnieć, że najlepsi narciarze i snowboardziści jeżdżą jednak w kaskach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"