Najskuteczniejszy piłkarz Resovii wyłączony z gry

Przebojem wdarł się do drużyny. W każdym z trzech pierwszych meczów strzelał gola. Trafił też do siatki w towarzyskiej potyczce z Wisłą Kraków i w derbach Rzeszowa. W następnym spotkaniu ze Zniczem już nie zagrał.

- Uraz wydawał się niegroźny, ot naciągnięcie mięśnia. Jednak leczenie się przedłuża, mimo ciągłych wizyt w gabinecie fizykoterapii. Kiedy wrócę na boisko? Sam chciałbym znać odpowiedź na to pytanie - rozkłada ręce napastnik.

Jedno jest pewne - w sobotę nie dojdzie do pojedynku Pontusa z Adamem Gmitrzukiem i Dariuszem Zjawińskim ze Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, którzy również strzelili po 4 gole i znajdują się na czele najskuteczniejszych w swoim zespole.

Zwycięskiego składu się nie zmienia? Niekoniecznie

Resoviacy chcą potwierdzić, że wygrana 4-0 nad Wisłą w Płocku to nie przypadek, lecz początek nowego rozdziału.

- Czeka nas jednak ciężkie zadanie. Ci, którzy widzieli w akcji Świt, podkreślają, że to najlepiej zorganizowana drużyna w lidze - mówi szkoleniowiec rzeszowian Wojciech Borecki, który mocno zastanawia się nad kolejnymi przetasowaniami w zespole.

- Zwycięskiego składu się nie zmienia. Z drugiej strony, trzeba go dostosować do przeciwnika i tu mam już pewne wątpliwości - tłumaczy.

Ostateczną decyzję Borecki podejmie po obejrzeniu meczu Świt - Stal Stalowa Wola (1-1).

- Opinie osób z zewnątrz są cennym źródłem informacji, ale to na filmie widać wszystko jak na dłoni. Przed wyjazdem do Płocka obejrzałem w akcji Wisłę, a potem dokonałem roszad w obronie - przypomina.

Wisła karze piłkarzy

Zarząd Wisły Płock nałożył na 15 zawodników pierwszego zespołu wysokie kary finansowe. Powód? Niewłaściwa postawa piłkarzy na boisku, w tym brak zaangażowania oraz nie realizowanie założeń taktycznych określonych przez sztab szkoleniowy - podała oficjalna strona internetowa płockiego klubu. W komunikacie nie ma o tym słowa, ale bez wątpienia kary to pokłosie druzgocącej porażki 0-4 w ostatnim meczu z Resovią.