Najwięcej na Podkarpaciu inwestują Amerykanie

W ocenie inwestorów, dzieje się tak ze względu na niewystarczającą dostępność transportową i niewielką chłonność rynku zbytu. Najnowsze raporty o stanie inwestycji mówią, że Podkarpackie słabiej przyciąga inwestorów również, dlatego, że w relacji do innych województw na średnim poziomie ma infrastrukturę społeczną i gospodarczą.

Największe inwestycje na Podkarpaciu pochodzą ze Stanów Zjednoczonych.

- Amerykanie zainwestowali w przedsiębiorstwa zajmujące się przemysłem lotniczym, oponiarskim i produkcją części samochodowych - wylicza Łukasz Cywiński z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

Według raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową z 2013 r., inwestycje ze Stanów Zjednoczonych stanowiły ponad 41 proc. wszystkich inwestycji zagranicznych na Podkarpaciu. Z tego tylko niewielka część ulokowana jest w usługach, większość to przemysł.

Relatywnie dużo inwestycji napłynęło również z Niemiec, lecz były to głównie inwestycje małe. Firmy zagraniczne inwestują na Podkarpaciu w nowoczesne gałęzie przemysłu. Ciekawostką, może być np. inwestycja w elektrownie wiatrowe IKEI - firmy, która na Podkarpaciu kojarzona jest głównie z produkcją mebli. Podkarpacie gości również globalną firmę z południowo-wschodnich Chin, która w Stalowej Woli posiada fabrykę maszyn budowlanych. Produkuje tam: ładowarki kołowe, spycharki gąsienicowe, układarki rur i różnego rodzaju koparko-ładowarki.

- Wśród największych inwestycji zagranicznych na Podkarpaciu znajdują się inwestycje w jednostki, w których prowadzone są badania naukowe. Jest tak m.in. w Mielcu, w zakładach, gdzie produkowane są helikoptery Black Hawk. Nowoczesne centrum badań i rozwoju znajduje się również w Rzeszowskim WSK - zauważa Rusłan Harasym z WSIiZ w Rzeszowie. - Wynalazki z Podkarpacia mają szansę skapitalizować się na globalnym rynku, jeśli przedsiębiorstwa zagraniczne w dalszym ciągu uważać będą ten region za właściwe miejsce do lokowania centrów badań i rozwoju.