- Sprowadzając pana z Gorlic szefowie Znicza liczyli, że znajdują centra, który zastapi Roberta Sowkę. Znicz gra dobrze, ale pana w tym udziął jest znikomy. O co chodzi?
- Jakoś nie potrafię wejść w zęspół. zgrać się z drużyną. Nie wiem do końca dlaczego tak się dzieje. Może czkawką odbija mi się zapalanie płuc, które złapałem zaraz na początku sezonu.
- Może chodzi też o to, że Znicz to dopiero pana drugi klub w życiu.
- Mógłbym się tym tłumaczyć, ale ja tu już byłem rok temu na testach, kiedy w klubie krótko pracował Mariusz Michalczyk. W sparingach grało mi się dobrze. Trener Michalczyk był tak bardzo zadowolony, że planował sprowadzić mnie do pierwszoligowej wtedy Resovii.
- Frustruje pana obecna sytuacja?
- Troche tak. W końcu mam za soba fajny rok w Gorlicach, gdzie grałem dużo i dobrze. Myślałem, ze w Zniczu też tak będzie.
- Co dalej.
- Najwyższy czas zacząć dobrze grać. Liczę, że trener da mi jeszcze szansę. Jeśli nadal będę zawodził, w styczniu trzeba będzie myśleć nad rozwiązaniem sytuacji.
- Odejdzie pan do innego klubu?
- Możliwe. Na razie jednak o tym nie myśle. Będę próbował przełamać się w Zniczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać