Pierwszej "setki" Rusin nie wykorzystał choć przez 30 m biegł sam na spotkanie z bramkarzem gości. Zbyt długo zwlekał jednak ze strzałem i... nie trafił.
Omal się to nie zemściło trzy minuty później, gdy Wojciech Hołoweńko z 7 m główkował tuż nad poprzeczką.
"Rusek" zrehabilitował się w najmniej oczekiwanym momencie, bo po centrze z wolnego, choć był przewracany przez obrońców, jakimś cudem skierował piłkę do bramki. A w zasadzie to chyba został nią trafiony.
Izolator mógł kontratakować. Jeden z takich ataków zakończył się piękną szarżą Michała Beresia i spokojnym wykończeniem akcji przez Walata, który spokojnie przyjął piłkę i szpicem buta trafił do bramki.
IZOLATOR BOGUCHWAŁA - PODLASIE BIAŁA PODLASKA 2-0 (2-0)
1-0 Rusin (22, dośrodkowanie Domina z wolnego)
2-0 Walat (37, asysta Beresia)
PEŁNA RELACJA Z NOTAMI I OPINIAMI W PONIEDZIAŁKOWYM "STADIONIE"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć