Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi rolnicy mają coraz większe kłopoty z długami

Małgorzata Motor
Nasi rolnicy mają coraz większe kłopoty z długamiZadłużenie w rolnictwie nie jest ogromne. Niepokojący jest jednak jego gwałtowny wzrost. Aż o jedną czwartą wzrosła średnia kwota zadłużenia przypadająca na jednego dłużnika. W tej chwili ma on do uregulowania średnio 4 zaległe faktury
Nasi rolnicy mają coraz większe kłopoty z długamiZadłużenie w rolnictwie nie jest ogromne. Niepokojący jest jednak jego gwałtowny wzrost. Aż o jedną czwartą wzrosła średnia kwota zadłużenia przypadająca na jednego dłużnika. W tej chwili ma on do uregulowania średnio 4 zaległe faktury Krzysztof Kapica
Zwiększa się liczba zadłużonych firm rolniczych i pracujących na rzecz rolnictwa. W ciągu roku w Krajowym Rejestrze Długów gwałtownie wzrosła kwota zadłużenia.

 

 

 

 

- Łączna kwota zadłużenia wynosi obecnie 426 milionów złotych. Rodzime rolnictwo od lat boryka się z wieloma problemami i mimo ogromnych dotacji z Unii Europejskiej, wciąż pozostaje na końcu europejskiej stawki, jeśli chodzi o wydajność - zwraca uwagę Justyna Skorupska z KRD. 

 

Dodaje, że obecnie w Krajowym Rejestrze Długów Biurze Informacji Gospodarczej widnieje 9,9 tys. zadłużonych firm działających w sektorze rolniczym. Rok temu było ich o blisko 20 proc. mniej. Problem ten nie omija też naszego regionu. Na Podkarpaciu zadłużenie wynosi ponad 9 mln zł, a w powiatach: łańcuckim - ponad 400 tys. zł, rzeszowskim - prawie 300 tys. zł, leżajskim - 70 tys. zł, a w strzyżowskim zaledwie - 5,5 tys. złotych.

 

- Liczby te nie wydają się ogromne i gdyby nie ich gwałtowny wzrost, pewnie mówilibyśmy, o tym, że branża łapie lekką zadyszkę, ale nie ma bardzo dużych problemów z wypłacalnością. Niestety, jej sytuacja w ciągu ostatnich 12 miesięcy znacznie się pogorszyła. To sygnał, że w tym sektorze nie dzieje się dobrze - twierdzi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.

 

Podkreśla jednocześnie, że aż o jedną czwartą - z 35 do 43 tys. zł - wzrosła średnia kwota zadłużenia przypadająca na jednego dłużnika. W tej chwili ma on do uregulowania średnio 4 zaległe faktury.

 

- Dane te dotyczą przedsiębiorstw z branży rolniczej i związanych z rolnictwem, a to jedynie wycinek sytuacji, w jakiej znajduje się rolnictwo. Większość gospodarstw w Polsce to niewielkie gospodarstwa indywidualne, które muszą walczyć o utrzymanie. A łatwo nie jest - nie ma wątpliwości prezes Łącki.

 

Głównie w tarapaty wpadają małe gospodarstwa. Duże radzą sobie doskonale. - Choć wydajność rolnictwa jest wyższa niż w latach poprzednich, to i tak takie tempo jej wzrostu nie pozwoli nam dogonić pozostałych - przekonuje Mirosław Sędłak, prezes Rzetelnej Firmy.

 

Eksperci podkreślają też, że rolnicy to trudni dłużnicy. - Firmy, które współpracują z rolnikami przyzwyczaiły się do długich terminów oczekiwania na płatność. Kiedy w imieniu naszych klientów dzwonimy do dłużnika, często słyszymy, że zapłaci, kiedy świnie urosną albo jeśli buraki obrodzą. Wierzyciele więc wydłużają terminy płatności nawet o kilka miesięcy, ufając, że wtedy płatność zostanie uregulowana. Niestety, im dłużej zwleka się z podjęciem działania, tym trudniej później pieniądze odzyskać - tłumaczy Radosław Koński, dyrektor Departamentu Windykacji Kaczmarski Inkasso.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24