Nauczyciele i studenci zarobią na strachu przed maturą z matematyki

Tegoroczni maturzyści po raz pierwszy obowiązkowo będą musieli zdawać matematykę. Wynik? Maturzyści już zaczęli zapisywać się na prywatne lekcje u nauczycieli i studentów matematyki. Niektórzy o dodatkowych lekcjach pomyśleli już rok wcześniej.

Panika przed matmą

- Od drugiej klasy biorę korki. Zamierzam zdawać maturę na poziomie rozszerzonym, więc muszę się dobrze przygotować. Chodzę na półtoragodzinne lekcje raz tygodniu, również w wakacje. Koszt jednej to 40 zł. Wiele koleżanek z klasy bierze korepetycje, niektórzy dopiero teraz się zapisują - przyznaje Katarzyna Zygmunt z III LO w Przeworsku.

Podobnie jest w wielu klasach maturalnych na Podkarpaciu. Potwierdzają to wyniki najnowszego raportu o korepetycjach opublikowanego przez serwis internetowy Ekorki.pl. Największą popularnością cieszy się język angielski. Drugie miejsce przypadło matematyce.

- Obserwujemy coraz większe zainteresowanie wśród uczniów korepetycjami z tego przedmiotu. Ponad 13 proc. osób poszukujących za naszym pośrednictwem korepetycji to osoby zainteresowane dodatkową nauką z zakresu matematyki. Ceny prywatnych lekcji na Podkarpaciu w porównaniu ze stawkami w Polsce są niższe o kilka złotych - twierdzi Tomasz Orłowski z Ekorki.pl.

Matematycy zarobią

Przykładowo obecnie średni koszt spotkania z korepetytorem z Rzeszowa wynosi 21,17 zł. Dla całego kraju średnia stawka za godzinną lekcję z matematyki to 25,86 zł.

- Biorę 25 zł za 60 minut. Maturzyści na razie pytają się i orientują w cenach. Rezerwują sobie terminy przed samą maturą. Ale mam dziewczynę, która jest w drugiej klasie szkoły średniej i już przychodzi do mnie na lekcje - wyjaśnia pani Agnieszka, studentka z Rzeszowa.
Nauczyciele przyznają, że mogą wyciągnąć nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie na korepetycjach. Jak twierdzą, wszystko przez to, że w szkole jest zbyt mało godzin matematyki. Do tego dochodzi jeszcze powszechny strach przed maturą.